ŚwiatOleksy: każdy poseł może się żalić na innego posła

Oleksy: każdy poseł może się żalić na innego posła

Marszałek Sejmu Józef Oleksy powiedział dziennikarzom w Międzyzdrojach, że nie lekceważy racji,
które stoją za zarzutami posła RKN Jerzego Czerwińskiego wobec
jego osoby. Według posła, marszałek złamał regulamin i nadużył
uprawnień podczas głosowań nad projektem uchwały w sprawie
reparacji Niemiec na rzecz Polski.

Czerwiński chce, aby postępowanie Oleksego w tej sprawie oceniła Komisja Etyki Poselskiej. Zapowiedział, że wniosek do komisji złoży w czwartek. Poseł RKN ma za złe Oleksemu, że dopuścił do zgłoszenia przez Platformę Obywatelską poprawek do projektu uchwały. Jego zdaniem, nie były to bowiem poprawki, a osobna inicjatywa uchwałodawcza. Według posła, projekt uchwały powinien być od razu przez Sejm głosowany. Tymczasem trafił on ponownie do Komisji Spraw Zagranicznych.

Oleksy podkreślił, że każdy poseł może żalić się na innego posła. Marszałek jest też posłem, a więc pan poseł Czerwiński ma prawo wyrażać wobec niego swoje zastrzeżenia - zaznaczył.

Podkreślił, że nie lekceważy racji, które stoją za zarzutem Czerwińskiego. Jego zdaniem, są one formalnie zasadne w tym sensie, że poprawki PO nie zawierają słowa (reparacje), które jest w tytule projektu uchwały i jest jej istotą.

Posłowie mają prawo zgłaszać wszelkie poprawki, a Sejm w swoich procedurach ma obowiązek je rozpatrywać - zaznaczył. Dodał także, że skierowanie do komisji projektu uchwały i poprawek do niej w niczym nie umniejsza istoty inicjatywy RKN. (Jerzy Czerwiński jest autorem projektu uchwały).

Oleksy wyjaśnił, że komisja może zaproponować osobne traktowanie poprawek PO, jak i próbować negocjować połączenie uchwały dotyczącej reparacji z treścią, którą proponuje Platforma.

Traktuję ten wniosek (do Komisji Etyki) jako zgrzyt i objaw irytacji w związku z tym, że głosowanie nie zakończyło się tak autor projektu uchwały o reparacjach, sobie życzył - powiedział Oleksy.

W piątek projekt uchwały w sprawie reparacji Niemiec na rzecz Polski trafił ponownie do Komisji Spraw Zagranicznych. Sejm odrzucił wniosek o głosowanie nad projektem bez odsyłania go do komisji.

Przeciwne ponownemu odsyłaniu projektu do komisji były LPR, PiS i Ruch Katolicko-Narodowy, ponieważ - ich zdaniem - poprawki zgłoszone do niego przez Platformę Obywatelską dotyczą zupełnie innej materii niż reparacje wojenne. Po posiedzeniu Konwentu Seniorów, który zebrał się na wniosek LPR i PiS, Oleksy oświadczył, że to komisja zdecyduje, czy przedłożyć dwa osobne projekty, czy jeden wspólny.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)