Olejnik: postępowanie ws. szefa Orlenu wszczęto w 2000 r.
Prokuratura warszawska postępowanie w sprawie
byłego szefa Orlenu prowadzi od lipca 2000 r. Decyzję podjęto w
innych realiach politycznych niż opisuje to dzisiejsza "Gazeta
Wyborcza" - powiedział na konferencji prasowej w
Warszawie zastępca prokuratora generalnego Kazimierz Olejnik.
"Konkretnie 21 lipca 2000 Komisja Papierów Wartościowych powiadomiła Prokuraturę Okręgową w Warszawie o możliwości zaistnienia przestępstwa. (...) Postępowanie karne w tej sprawie zostało wszczęte 1 września 2000 roku" - powiedział Olejnik. Dodał, że daty w tej sprawie pokazują, że decyzję podjęto "w całkowicie innym układzie politycznym niż opisuje to dzisiejsza 'Gazeta Wyborcza'".
Kazimierz Olejnik uzasadniał także, że prokuratura nie miała nic wspólnego z tym zdarzeniem.
Olejnik odniósł się w ten sposób do artykułu w "GW", w którym napisano, że według byłego ministra skarbu Wiesława Kaczmarka premier Leszek Miller zgodził się na użycie w 2002 r. UOP-u, by pozbyć się szefa Orlenu Andrzeja Modrzejewskiego i zablokować kontrakt na 14 mld dolarów.
"Publikacja w Gazecie Wyborczej zawiera informacje nieprawdziwe" - dodał w przesłanym oświadczeniu prokurator krajowy Karol Napierski, który przebywa w szpitalu.
Prokurator prowadząca sprawę Modrzejewskiego Katarzyna Kalinowska dodała, że prezesa trzeba było aresztować, bo istniało zagrożenie, że ucieknie z kraju.