Olejniczak: wybór Kurtyki to "kolesiostwo"
"Kolesiostwem" nazwał szef SLD Wojciech Olejniczak wybór Janusza Kurtyki na stanowisko prezesa IPN. Podkreślił, że z ubiegania się o tę funkcję został wyeliminowany Andrzej Przewoźnik. Dodał też, że w głosowaniu brały udział osoby bezpośrednio związane z członkami IPN, pracującymi u Janusza Kurtyki. W tym wszystkim można zobaczyć nepotyzm - nie przeszkadza to ani Platformie, ani PiS-owi - uważa Olejniczak.
09.12.2005 | aktual.: 13.12.2005 11:59
Z kolei Jan Rokita dobrze ocenia wybór Janusza Kurtyki. Poseł Platformy Obywatelskiej zna go jeszcze z Krakowa, gdzie kierował on pracami tamtejszego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej. Rokita podkreślił, że w Krakowie Kurtyka cieszy się autorytetem moralnym, organizacyjnym i intelektualnym. Dodał, że jest to dobry znak na przyszłość. Zaznaczył też, że jego zdaniem nowy prezes Instytutu Pamięci Narodowej powinien szeroko udostępnić dokumenty sprzed 1989 roku.
Za kandydaturą Janusza Kurtyki na stanowisko prezesa Instytutu Pamięci Narodowej głosowali głównie posłowie PiS i PO, a także LPR i PSL. Przeciw opowiadały się kluby SLD i Samoobrony. Teraz kandydatura Kurtyki musi zostać przegłosowana w Senacie.