Olejniczak poprosi posłów o wotum zaufania?
We wtorek, po raz pierwszy od kongresu SLD i
zmiany przewodniczącego tej partii, zbierze się klub poselski
Lewicy. Były szef Sojuszu, jednocześnie przewodniczący tego klubu
Wojciech Olejniczak prawdopodobnie zwróci się do posłów o wotum
zaufania.
09.06.2008 | aktual.: 09.06.2008 19:37
Dwa tygodnie temu, podczas kongresu SLD, nowym przewodniczącym partii został dotychczasowy sekretarz generalny Sojuszu Grzegorz Napieralski. Olejniczak zapowiedział wówczas, że będzie chciał pozostać na stanowisku szefa klubu Lewicy.
Olejniczak powiedział, że nic w kwestii jego roli w klubie Lewicy się nie zmieniło i ma zamiar wystąpić do posłów o wotum zaufania.
Przeciwny temu jest Napieralski. Nie powinno być i moim zdaniem nie będzie żadnego wotum zaufania - podkreślił nowy lider Sojuszu. Według współpracowników Napieralskiego, nowo wybrany przewodniczący SLD chciałby sam pokierować klubem Lewicy i tym samym wziąć pełną odpowiedzialność za partię.
Napieralski deklaruje jednak, że zależy mu na spotkaniu z Olejniczakiem jeszcze przed wtorkowym posiedzeniem klubu Lewicy, zaplanowanym na godz. 18. Obaj politycy od kongresu nie rozmawiali jeszcze na temat dalszej współpracy. Były szef SLD również deklaruje otwartość na rozmowę ze swym następcą.
Na wtorek rano zaplanowane jest z kolei spotkanie nowego kierownictwa SLD, w skład którego wchodzą, oprócz Napieralskiego także: sekretarz generalny Marek Nawrot oraz czworo wiceprzewodniczących Sojuszu: wicemarszałek Sejmu Jerzy Szmajdziński, Katarzyna Piekarska, Jolanta Szymanek-Deresz i Longin Pastusiak.
Według jednego z polityków bliskich Napieralskiemu, jeśli nowy szef SLD nie zdoła porozumieć się z Olejniczakiem na temat dalszej współpracy, będzie starał się o poparcie kierownictwa Sojuszu do tego, by przejąć władzę w klubie Lewicy. Inny polityk, bliski kierownictwu partii, uważa, że Napieralski miałby szanse na otrzymanie takiego wsparcia. Nie jest to jednak przesądzone, bo dwoje nowo wybranych wiceprzewodniczących - Szymanek-Deresz i Szmajdziński - podczas obrad kongresu SLD popierało Olejniczaka.