Olejniczak: musimy przedstawić lewicowy projekt dla Polski
Wojciech Olejniczak powiedział w Bydgoszczy, że jego partia chcąc zyskać szersze poparcie społeczne, musi uporządkować sprawy organizacyjne i przedstawić alternatywny w stosunku do partii prawicowych program, lewicowy projekt dla Polski. Szef SLD był gościem kujawsko-pomorskiego zjazdu SLD.
10.05.2008 | aktual.: 10.05.2008 19:28
Na zjeździe wybrane zostały nowe władze i delegaci na czerwcowy kongres krajowy partii. Przewodniczącym partii w regionie ponownie został Krystian Łuczak, który tę funkcję pełni od marca 2003 r.
Szef SLD powiedział, że partia musi uporządkować to wszystko, co jest związane z organizacją, ładem i porządkiem jeśli chodzi o funkcjonowanie.
SLD musi przejść do ofensywy, przedstawiając zarówno nasz dorobek, jak i całość propozycji jako alternatywę - lewicowy projekt dla Polski - powiedział Olejniczak. Przed nami dużo pracy żeby przygotować pełną alternatywę dla rządów prawicy, zarówno PO i PiS- dodał. Zaznaczył, że SLD za najważniejszego przeciwnika uważa PiS i wyklucza kiedykolwiek współpracę z tą partią.
Jeśli chodzi, o budowanie alternatywy programowej to jest klika obszarów, które nas różnią z PO - konserwatywną w zakresie światopoglądowym i bardzo liberalną w sensie gospodarczym. To są różnice wyraźne. Polacy będą mieli wybór i alternatywę w postaci lewicy - powiedział Olejniczakk.
Uczestniczący w zjeździe poseł SLD Janusz Zemke poinformował, że "dokłada ręki" do wprowadzenia zmian w statucie partii, których skutkiem byłoby wybieranie przez kongres krajowy tylko przewodniczącego, a nie jak obecnie również sekretarza generalnego. Ten ostatni miałby być wybierany przez Radę Krajową.
Obecny model może zawierać pewne elementy konfliktogenne. Pewne problemy, które były pomiędzy szefem partii i sekretarzem generalnym to nie jest coś, co się dzieje teraz. Podobne problemy mieliśmy wcześniej w SdRP, począwszy od "szorstkiej przyjaźni" Aleksandra Kwaśniewskiego i Leszka Millera. W partii nie może być dwóch liderów - mówił Zemke.
Olejniczak przyznał, że opowiada się za takimi zmianami w statucie.
Na czerwcowym kongresie SLD Olejniczak będzie rywalizował o fotel szefa partii zapewne z obecnym sekretarzem generalnym Sojuszu Grzegorzem Napieralskim.