Incydent z Olbrychskim na wiecu Trzaskowskiego. Jest nagranie
Na spotkaniu z Rafałem Trzaskowskim w Grodzisku Mazowieckim pojawił się Daniel Olbrychski, który opowiedział anegdotę związaną z Andrzejem Dudą. Kandydat KO zareagował na słowa aktora. - Obyśmy nie zatęsknili za prezydentem Dudą - powiedział.
Na spotkaniu z wyborcami w Grodzisku Wielkopolskim wśród zgromadzonych pojawił się Daniel Olbrychski, który w pewnym momencie zabrał głos.
- To był ’15 rok (...) komentowałem I turę (wyborów prezydenckich - przyp. red.), w której już przewaga pana Dudy nad panem Komorowskim delikatnie się zaznaczała. Ale ja wtedy skomentowałem wypowiedź kandydata jeszcze Dudy, obrzydliwa to była wypowiedź, który zarzucił panu Komorowskiemu brak patriotyzmu, że ten przeprosił za Jedwabne - mówił znany aktor.
- I ja powiedziałem: człowiek, który wygłasza takie sądy, czy będzie prezydentem, czy nie, to nie jest człowiekiem, któremu należy podać rękę - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Macierewicz nie odpowiedział na pytanie. Poseł PiS zarzucił mediom "rosyjską narrację"
Trzaskowski staje w obroni Dudy
Na słowa Olbrychskiego natychmiast zareagował Trzaskowski, który stanął w obronie Andrzeja Dudy. - Ja jednak zareaguję (...) z całym szacunkiem, po pierwsze jednak dłoń podawajmy wszystkim, bo jak będziemy tak reagować, to źle skończymy - zaznaczył kandydat KO na prezydenta. - Obyśmy nie zatęsknili za prezydentem Dudą. Zobaczcie sobie, jakich ja mam dzisiaj najpoważniejszych konkurentów - dodał.
- Co by nie mówić o prezydencie Dudzie, w sprawach dotyczących polityki zagranicznej, w sprawach dotyczących bezpieczeństwa zachował się odpowiedzialnie i mówiliśmy jednym głosem - podkreślił Trzaskowski.
- Prezydent Duda miał pewne doświadczenie. Dzisiaj oceńcie państwo sami kontrkandydatów - wskazał.