Okupacja oddziału NFZ w Szczecinie
Związkowcy służby zdrowia NSZZ
"Solidarność", którzy okupują budynek Oddziału NFZ w Szczecinie,
przebywają w sali przyjęć interesantów oraz w gabinecie
wicedyrektora.
Jak powiedziała wiceprzewodnicząca Rady Regionalnego Sekretariatu Ochrony Zdrowia NSZZ "S" Pomorza Zachodniego, Małgorzata Zys-Bajko, protestujący weszli do budynku w kilku małych grupach niecałą godzinę przed zakończeniem pracy w oddziale. Poinformowała, że wśród około 30 okupujących są związkowcy z kilku szczecińskich szpitali, Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego oraz ze szpitala w Kamieniu Pomorskim.
W komunikacie związkowcy napisali, że sytuacja pracowników służby zdrowia nadal się pogarsza, mimo obietnic rządu. "Mamy dość takiej sytuacji. Nasza cierpliwość się skończyła" - czytamy w tekście.
Protestujący domagają się m.in. ujednolicenia zasad kontraktowania usług medycznych, płacenia za usługi faktycznie wykonane, ujednolicenia stawki na mieszkańca w całym kraju, wypłat zaległych wynagrodzeń oraz rozwiązania problemu zadłużenia placówek służby zdrowia.
Przewodnicząca Rady Teresa Stankiewicz powiedziała PAP, że wicedyrektor oddziału wyraził wolę podjęcia rozmów z okupującymi, ale zaznaczył, że większość ich postulatów nie leży w kompetencji Oddziału NFZ, tylko jego centrali.