Okręty NATO wpłynęły na Morze Czarne
Na Morze Czarne wpłynęły trzy okręty NATO z Hiszpanii, Niemiec i Polski. Do
końca tygodnia ma do nich dołączyć amerykańska fregata USS "Taylor". Okręty przeprowadzają ćwiczenia. Przedstawiciele NATO twierdzą, że manewry nie mają nic wspólnego z konfliktem gruzińsko-rosyjskim.
21.08.2008 | aktual.: 21.08.2008 18:27
Według przedstawicieli Sojuszu Północnoatlantyckiego ćwiczenia były zaplanowane od ponad roku. Ich celem jest przećwiczenie współdziałania jednostek z różnych państw należących do NATO.
Ćwiczenia potrwają trzy tygodnie, a uczestniczące w nich fregaty SPS "Adm. Juan de Bourbon", FGS "Luebeck" i ORP "Gen. K. Pułaski" zawiną do portów w Rumunii i Bułgarii.
"To zaplanowana, rutynowa wizyta w rejonie Morza Czarnego w celu przećwiczenia współdziałania z naszymi partnerami z Rumunii u Bułgarii" - powiedział wiceadmirał Pim Bedet, zastępca dowódcy Komponentu Morskiego NATO w Northwood, w Anglii.