Okradali Marynarkę Wojenną
Na kary od roku do dwóch lat w zawieszeniu skazał Wojskowy Sąd Okręgowy w Poznaniu 10 osób - żołnierzy i cywilów, którzy najpierw kradli, a potem sprzedawali Marynarce Wojennej części zamienne do okrętów wojennych. Według prokuratury, narazili wojsko na ponad 2 mln zł strat.
Sad zawiesił wykonanie kar na okres od trzech do czterech lat. Dodatkowo sąd wymierzył oskarżonym grzywny od 400 zł do 20 tys. zł i zadecydował, że wszyscy będą podlegali nadzorowi kuratora.
Oskarżeni to żołnierze i cywile, którzy zajmowali się bezpośrednio fałszowaniem dokumentów i kradzieżą części zamiennych. Ustalono, że grupa działała w latach 1999-2002 r. Wszyscy oskarżeni przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw i wystąpili z wnioskami o dobrowolne poddanie się karze; pomogli także prokuraturze w odzyskaniu sprzedanych części.
Uzasadniając wyrok sąd podkreślił, że właśnie to zadecydowało o niskim wymiarze kar. Ponadto sąd uznał, że dzięki współpracy z oskarżonymi prokuratura ma ułatwione zadanie w ściganiu innych osób zamieszanych w przestępstwo.
Według prokuratury, osoby z dowództwa Marynarki Wojennej, poprzez np. spisywanie na straty dobrych części lub potwierdzanie ich wykorzystania do remontów, umożliwiały ich kradzież. Członkowie grupy wchodzili w porozumienie z cywilami, właścicielami firm- paserami, którzy przechowywali skradzione mienie, startowali w przetargach i po ich wygraniu sprzedawali je ponownie Marynarce Wojennej.
Wysokość kwot zarabianych przez oskarżonych uzależniona była od miejsca w grupie. Osoby na niższym szczeblu otrzymywały je od tych na szczeblu bezpośrednio wyższym, po odpowiednim potrąceniu tzw. marży. Pozostali wykonywali polecenia np. w zamian za obietnicę awansu służbowego.
Skazani we wtorek - to druga dziesiątka osób skazanych za okradanie Marynarki Wojennej. W styczniu 2005 roku poznański Wojskowy Sąd Okręgowy skazał dziesięć osób z tej samej grupy na kary więzienia. Podobnie jak w przypadku wtorkowego wyroku, wykonanie kar sąd warunkowo zawiesił i wymierzył oskarżonym grzywny.
Przed poznańskim sądem toczy się jeszcze proces ośmiu osób oskarżonych przez prokuraturę o kradzież i paserstwo wojskowego mienia.
Sprawa całej grupy ponad 30 osób wypłynęła po tym, jak część żołnierzy, którzy do udziału w przestępstwie zostali przymuszeni, przestraszyła się skali przestępstwa i powiadomiła o procederze organy ścigania. Prokuratura szacuje, że działalność zorganizowanej grupy przestępczej mogła narazić Marynarkę Wojenną na 15-20 mln zł strat.
Wtorkowy wyrok nie jest prawomocny.