Okłamują Putina? Najnowsze doniesienia wywiadu
Jak przekazuje amerykański wywiad, Władimir Putin otrzymuje od swoich doradców fałszywe informacje na temat przebiegu wojny na Ukrainie - podały AP i CNN. Doradcy obawiają się mówić mu prawdę - wynika z doniesień.
Jak podaje AP, według odtajnionej oceny amerykańskiego wywiadu, Putin nie jest informowany o rzeczywistej sytuacji przez swoich doradców i czuje się przez nich zwodzony, w wyniku czego "istnieją stałe napięcia" między nim i przedstawicielami wojska i MON.
Putin miał też być nieświadomy używania w inwazji żołnierzy poborowych, a także nie ma pełnego oglądu skali szkód, jakie sankcje czynią rosyjskiej gospodarce. Według cytowanego przez AP oficjela, ma to być dowód na "jasny rozkład przepływu precyzyjnych informacji" do prezydenta i pokazuje, że jego doradcy "boją się mówić prawdę".
Doniesienia brytyjskiego wywiadu
Jak twierdzi szef brytyjskiego wywiadu elektronicznego GCHQ Jeremy Fleming, Władimir Putin dokonał "potężnego błędu w ocenie" sytuacji na Ukrainie, w tym możliwości swoich wojsk, a jego doradcy boją się powiedzieć mu prawdę o wojnie.
"Putin nadal planuje realizować swój plan"
Rzadko wypowiadający się publicznie Fleming podczas wystąpienia w Australii powiedział, że "niesprowokowany i zaplanowany atak" Putina na Ukrainę był "szokujący w każdym znaczeniu tego słowa". Dodał, że według danych wywiadowczych rosyjski przywódca nadal "próbuje zrealizować swój plan", ale "mu się to nie udaje".
- Nie docenił siły koalicji, którą jego działania zmobilizowały. Nie docenił gospodarczych konsekwencji sankcji. Przecenił zdolność swojego wojska do zapewnienia szybkiego zwycięstwa - mówił Fleming.
- Widzieliśmy rosyjskich żołnierzy, którym brakuje broni i morale, odmawiających wykonywania rozkazów, niszczących własny sprzęt, a nawet przypadkowo zestrzeliwujących własny samolot. I chociaż uważamy, że doradcy Putina boją się powiedzieć mu prawdę, to to, co się dzieje, i zakres tych błędnych ocen muszą być dla reżimu krystalicznie jasne - dodał.
- Wszystko to składa się na strategiczny błąd w ocenie, przed którym przywódcy zachodni ostrzegali Putina. Staje się to jego osobistą wojną, której koszty ponoszą niewinni ludzie na Ukrainie, a w coraz większym stopniu także zwykli Rosjanie - podkreślił dyrektor GCHQ. Działania na polu informacyjnym podejmowane przez prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego ocenił natomiast jako niezwykle skuteczne.
Fleming powiedział również, że tzw. grupa Wagnera, rosyjska prywatna firma wojskowa, która, jak się uważa, ma bliskie powiązania z Kremlem, jest gotowa "wysłać dużą liczbę personelu na Ukrainę, aby walczył u boku Rosjan", a jej najemnicy byliby prawdopodobnie wykorzystywani jako "mięso armatnie", aby spróbować ograniczyć straty wśród rosyjskich żołnierzy. Wyraził też opinię, że ewentualne zbliżenie Chin i Rosji niesie za sobą większe ryzyko dla Pekinu, oraz ostrzegł, że rosyjscy hakerzy "szukają celów" w krajach, które sprzeciwiają się działaniom Moskwy.
GCHQ jest główną brytyjską agencją szpiegowską zajmującą się wywiadem elektronicznym i innymi formami wywiadu komunikacyjnego.