Ojciec z synami prowadził dziuplę samochodową. Grozi im do 10 lat więzienia
Poznańscy policjanci zatrzymali 38-letniego mężczyznę, który wraz z dwoma nastoletnimi synami zajmował się sprowadzaniem i rozkręcaniem na części kradzionych samochodów.
Sprawę wykryli kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. Jak ustalili, w jednej z podpoznańskich miejscowości przestępcy zorganizowali tzw. dziuplę samochodową. Po wkroczeniu na miejsce policjanci natrafili na dwa skradzione samochody marki renault i opel. W trakcie przeszukania policjanci znaleźli też kilka tablic rejestracyjnych, części od różnych marek pojazdów oraz kilka dowodów rejestracyjnych.
- Jak zostało ustalone, odnalezione samochody skradziono w tym roku na terenie powiatu poznańskiego - informuje Patrycja Banaszak z zespołu prasowego wielkopolskiej policji. - Wartość rozłożonych na części pojazdów szacowana jest na kwotę blisko 30 tysięcy złotych - tłuamczy.
Na miejscu zatrzymano trzech mężczyzn - 38-latka oraz jego dwóch synów w wieku 19 i 18 lat. Śledczy przedstawili im zarzuty kradzieży z włamaniem, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec dwóch mężczyzn prokurator zastosował dozory policyjne.