Ojciec z nożem w szyi - bo wyłączył synowi grę
46-letni Włoch został ciężko raniony nożem w szyję przez swojego 16-letniego syna. Chłopak zaatakował ojca podczas kłótni, która wybuchła, gdy obaj grali w piłkę nożną na popularnej konsoli do gier - informuje Reuters.
Policja poinformowała, że do tragicznej w skutkach awantury doszło, gdy 46-letni sklepikarz Fabrizio R. grał z synem w jedną z części popularnej serii gier w piłkę nożną. Chłopak skrytykował ojca za wybór taktyki swojej drużyny. Zdenerwowany mężczyzna wyłączył wtedy telewizor. Wściekły 16-letni Mario wziął z kuchni nóż, podszedł do ojca i dźgnął go w szyję.
46-letnia żona Fabrizia powiedziała gazecie "Corriere della Sera", że jej syn zachowywał się spokojnie. - Zobaczyłam, jak podszedł do kuchennego zlewu i zaczął zmywać krew z ostrza nożna - relacjonowała. Dodała, że nie zdawała sobie sprawy z tego, co się stało, dopóki nie zobaczyła krwawiącego męża, trzymającego się za gardło.
Po ataku 16-latek zamknął się w swojej sypialni i przez dłuższy czas nie chciał wpuścić przybyłych na miejsce policjantów.
Jak wyznała matka Mario, chłopak miał obsesję na punkcie konsoli. Dodała, że grę w piłkę nożną dostał kilka dni wcześniej na swoje urodziny. Rodzice nie chcieli bowiem, by ich syn grał wyłącznie w gry zawierające sceny przemocy...