Utrudnieniem dla ratowników był fakt, że mężczyzna nie wiedział, gdzie się znajduje. TOPR-owcy wywnioskowali z opisu otoczenia, że zaginieni mogą znajdować się w rejonie Orlej Perci przy Kozim Wierchu.
Grupa ratowników poleciała na poszukiwania śmigłowcem. Mężczyznę i dziecko znaleźli sto metrów poza szlakiem w okolicy Wielkiej Buczynowej Turni.