Ojciec wypchnął córkę spod pędzącego auta - sam zginął
W Wielkiej Brytanii ojciec uratował życie swojej 10-letniej córce, gdy w ostatniej chwili wypchnął ją spod pędzącego auta. Mężczyzna został jednak potrącony przez samochód i z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. Krótko potem zmarł. Dziewczynce nic się nie stało - informuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph" na swojej stronie internetowej.
06.04.2010 | aktual.: 06.04.2010 18:05
Wayne Leary wracał z córką do domu z wizyty u rodziny. Gdy przechodzili przez przejście dla pieszych, zdarzył się wypadek.
38-letni Brytyjczyk uratował swoją córkę Amie, ale sam odniósł bardzo ciężkie obrażenia - miał uraz głowy, złamaną nogę i połamane żebra. Został przetransportowany do szpitala, ale lekarzom nie udało się uratować jego życia.
Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia. Poszukuje go policja.