Ojciec stanął przed sądem za katowanie córki
Mężczyzna, oskarżony o dwukrotne skatowanie
kilkumiesięcznej córki, stanął przed sądem we Włocławku.
Dziewczynka przebywa w domu dziecka.
05.07.2006 | aktual.: 05.07.2006 16:38
Jak poinformowano we włocławskim sądzie rejonowym, Janusz Z. odpowiada za znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad córką Oliwią. Prokuratura zarzuciła mu również stosowanie przemocy wobec konkubiny, jej matki i siostry.
11-miesięczna Oliwia trafiła do włocławskiego szpitala w listopadzie ub. roku. U dziewczynki stwierdzono ślady dotkliwego pobicia, m.in. złamanie podstawy czaszki i liczne krwiaki.
W trakcie pobytu dziecka w szpitalu okazało się, że Oliwia została dotkliwie pobita przez ojca kilka miesięcy wcześniej, gdy miała zaledwie półtora miesiąca. Dziewczynka miała wówczas złamaną rączkę i żebra.
Zatrzymany w areszcie Janusz Z. został oskarżony o dwukrotne pobicie córki. Mężczyzna bił także konkubinę, Sylwię L. oraz jej matkę i siostrę.
Decyzją sądu rodzinnego Oliwia, po opuszczeniu szpitala, trafiła do domu dziecka. Sąd pozbawił Janusza Z. praw rodzicielskich, a Sylwii L. te prawa ograniczył. Do czasu uprawomocnienia się tych orzeczeń dziewczynka pozostanie w placówce opiekuńczo-wychowawczej.