PolskaOjciec prezydenta Dudy zorganizował wyjazd radnych do luksusowego hotelu. A jest środek pandemii

Ojciec prezydenta Dudy zorganizował wyjazd radnych do luksusowego hotelu. A jest środek pandemii

Pandemia koronawirusa w Polsce szaleje – codziennie notuje się ponad 20 tys. zakażeń. Tymczasem radni małopolskiego sejmiku obradują na komisjach w luksusowym hotelu w Wadowicach. Interia.pl ustaliła, że w przedsięwzięcie zaangażowany był bezpośrednio Jan Tadeusz Duda, przewodniczący sejmiku, prywatnie ojciec prezydenta Andrzeja Dudy.

Jan Tadeusz Duda podczas obchodów Święta Niepodległości w 2015 roku
Jan Tadeusz Duda podczas obchodów Święta Niepodległości w 2015 roku
JAN GRACZYNSKI
oprac. WJR

10.12.2021 17:07

W obecnej sytuacji pandemicznej w Polsce komisje sejmiku województwa małopolskiego na ogół obradują zdalnie. Jednak nie w ten piątek i sobotę. Ich członkowie wybrali się na sesję wyjazdową do luksusowego hotelu w Wadowicach. Ceny pokojów w tym malowniczo położonym obiekcie zaczynają się od 356 zł i osiągają nawet 881 zł za noc. Goście hotelu mają do swojej dyspozycji kilka sal konferencyjnych, centrum spa&wellness, a także wykwintną restaurację.

"Decyzja przewodniczącego"

Jak ustaliła Interia.pl, formalnie o wyjazdowym posiedzeniu komisji zdecydowali członkowie Komisji Głównej. Zasiadają w niej najważniejsi przedstawiciele głównych sił politycznych Sejmiku Województwa Małopolskiego, czyli PiS, Koalicji Obywatelskiej i PSL.

- Ta komisja [Komisja Główna] pełni w sejmiku rolę "Konwentu Seniorów". Jako przewodniczący Jan Tadeusz Duda wystąpił do niej o opinię w sprawie organizacji posiedzenia wyjazdowego komisji - tłumaczy Interii Tomasz Urynowicz z Porozumienia, były wicemarszałek województwa małopolskiego.

- Wszystkie kluby się dogadały, więc je zorganizował. Formalnie zajmuje się tym kancelaria sejmiku, która podlega przewodniczącemu - wyjaśnił w rozmowie z portalem.

Potwierdził to również Witold Kozłowski, marszałek województwa małopolskiego, który także zasiada w Komisji Głównej opiniującej wyjazd radnych i urzędników. - O wyjazdowe posiedzenie komisji trzeba zapytać pana przewodniczącego [Jana Tadeusza Dudę]. To on organizuje pracę sejmiku - mówił Interii.

Jan Tadeusz Duda, jak donosi portal, nie chciał skomentować tej sytuacji.

Radnym COVID-19 nie straszny

Sami radni zdają się być zadowoleni z wyjazdowego posiedzenia. Twierdzą, że, gdy wszyscy są w jednym miejscu, prace przebiegają sprawniej. Według tego, co napisała Interia, nie obawiają się koronawirusa, ponieważ są przeważnie zaszczepieni. Jak zdradził portalowi jeden z samorządowców, nieodłącznym elementem takich wyjazdowych posiedzeń jest impreza integracyjna. 

Źródło: Interia.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (518)