Ojciec byłego chórzysty: gazeta sięgnęła dna
Znajomy oskarżonego o pedofilię dyrygenta Wojciecha K. i zarazem ojciec byłego chórzysty ostro skrytykował prasowe publikacje o tym, że były szef Polskich Słowików jest nosicielem HIV.
17.02.2004 | aktual.: 17.02.2004 20:20
"Nie mam słów na to co rano zobaczyłem w kioskach. 'Gazeta Wyborcza', którą czytywałem, sięgnęła dna i zeszła do poziomu szaletowego" - powiedział Przemysław Monowid.
Informacje o tym, że były dyrektor i dyrygent chóru Wojciech K. jest zarażony wirusem HIV podały wtorkowe dzienniki "Gazeta Wyborcza" i "Super Express".
Zdaniem Monowida, dziennikarze nie mają prawa pisać takich rzeczy nawet, jeżeli są one prawdziwe. "Przecież ludzie oskarżeni mają swoje prawa, a Wojciech K. dodatkowo jest ciężko chory" - dodał.
Podobnego zdania jest inny rodzic byłego chórzysty.
"Jeżeli ten człowiek jest ciężko chory, leży sparaliżowany - to należy go zostawić w spokoju. To nie jest pierwszy lepszy przestępca, a ta cała sytuacja jest dla niego, bądź co bądź artysty, osobistą tragedią" - powiedział Adam Babicz.
Jego zdaniem, życiu i zdrowiu chłopców nie zagraża niebezpieczeństwo. "Nie sądzę, aby dochodziło do stosunków K. z chórzystami" - dodał.
Adam Babicz był przed laty członkiem rady rodziców przy chórze Polskie Słowiki, krytykował dyrygenta za jego niewłaściwe zachowania wobec chłopców.
6 lutego Sąd Rejonowy w Poznaniu zawiesił trwający od połowy stycznia obecnego roku proces oskarżonego o pedofilię Wojciecha K., zadecydował również o zwolnieniu go z aresztu. Prokuratura zarzuca Wojciechowi K., że w latach 1993-1998 wykorzystywał seksualnie trzech chórzystów, którzy nie mieli wówczas ukończonych 15 lat. Za tego rodzaju przestępstwo kodeks karny przewiduje karę od roku do 10 lat więzienia.
Poznański chór Polskie Słowiki działał ponad 50 lat. Założony przez Jerzego Kurczewskiego, był prowadzony przez 55-letniego obecnie Wojciecha K., związanego od 43 lat z tym zespołem. Co roku chór dawał 120-140 koncertów. W sezonie artystycznym 2000/2001 uzyskał prestiżowe tytuły: Chóru Unii Europejskiej oraz Ambasadora Kultury.
Latem 2003 roku decyzją władz Poznania chór został rozwiązany. Obecnie chórzyści z Polskich Słowików śpiewają w nowym Poznańskim Chórze Chłopięcym pod dyrekcją Jacka Sykulskiego.
