Ogromne znaczenie internetu w wyścigu do Białego Domu
Amerykanie polegają na internecie bardziej niż na jakimkolwiek innym medium w poszukiwaniu informacji o kandydatach na prezydenta przed wyborami w 2008 roku.
13.04.2007 07:10
Wynika z badania firmy Burst Media.
Dla 1/4 respondentów zamierzających wziąć udział w przyszłorocznym głosowaniu internet jest najlepszym miejscem do szukania informacji o kandydatach i w ogóle o wyborach. 21,3 procent wskazało na telewizję, a 17,3 procenta na prasę codzienną. Tylko 6,9 procent za najlepsze źródło wyborczych wiadomości uznało radio. 4,4 procenta wskazało na czasopisma, a 3,3 procenta na marketing bezpośredni.
Ponad 20 procent badanych wyrażających chęć udziału w wyborach przyznało się do odwiedzenia stron kandydatów w internecie. 1/4 kliknęła na reklamy kandydatów bądź organizacji ich popierających.
Znaczniej częściej od kobiet na internet jako najlepsze źródło wyborczych informacji wskazywali mężczyźni. Taką opinię wyraziło 28,7 procenta mężczyzn wobec 21,1 procenta kobiet.
W badaniu udział wzięło 2100 osób zamierzających oddać swój głos w wyborach na prezydenta USA w 2008 roku.