ŚwiatOgromne pożary w Rosji i na Białorusi

Ogromne pożary w Rosji i na Białorusi

W akcji gaszenia pożarów wokół Moskwy uczestniczy prawie 5 tys. strażaków i ratowników, ale dotychczas nie udało się opanować ognia. Tylko w najbliższych okolicach Moskwy płoną w piątek jeszcze lasy i torfowiska w prawie 200 miejscach. W rejonie Smoleńska na zachód od Moskwy i Biełgorodu na południu płonie prawie 2 tys. hektarów lasu.

06.09.2002 09:26

W Moskwie zawartość dwutlenku węgla w powietrzu nadal ponad dwukrotnie przekracza dopuszczalne normy. Oddychanie w dwumilionowym mieście stało się jednak łatwiejsze po niewielkim deszczu, jaki spadł nad ranem.

Premier Michaił Kasjanow podjął w czwartek wieczorem decyzję o wysłaniu do gaszenia pożarów kolejnych 2 tys. żołnierzy. W akcji uczestniczyć też będą dodatkowe samoloty-cysterny i helikoptery. Według sztabu kryzysowego, pożary lasów wokół Moskwy zostaną ugaszone w ciągu 7-10 dni, natomiast pożary torfowisk trwać będą dłużej.

Tymczasem zwiększa się liczba pożarów na Białorusi. W czwartek w całym kraju, jak poinformowały białoruskie media, zarejestrowano około 150 pożarów torfowisk i lasów.

Najgorsza sytuacja jest w obwodzie witebskim na północnym-wschodzie kraju gdzie płonie obecnie ponad 1200 hektarów torfowisk i lasów. W obwodzie homelskim w pobliżu miasteczka Żytkowicze pali się 200 hektarów krzaków leśnych.

Specjaliści twierdzą, że ugaszenie pożarów w dużym stopniu będzie zależeć od pogody. Tymczasem meteorolodzy zapowiadają, że wrzesień na Białorusi będzie ciepłym i suchym miesiącem. Pierwsze deszcze maja pojawić się dopiero w drugiej dekadzie miesiąca.

Leżący niedaleko polskiej granicy, Brześć był w czwartek w smogu. Jak podała białoruska telewizja nad miasto nadciągnęły dymy z palących się torfowisk na sąsiedniej Ukrainie. Dymy pochodzące tym razem z miejscowych pożarów można zaobserwować również w innych białoruskich miastach.(an)

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)