Ograniczony dostęp do śledztwa ws. dyrygenta podejrzanego o pedofilię
Prokuratura ograniczy dostęp do informacji w sprawie podejrzanego o pedofilię Wojciecha A. K., dyrygenta i dyrektora chóru "Polskie Słowiki" - poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Mirosław Adamski.
01.07.2003 | aktual.: 01.07.2003 18:59
"Z uwagi na dobro postępowania nie będziemy udzielać informacji w tej sprawie. Zgłaszają się do nas rodzice dzieci, które mogą być świadkami. Obawiają się oni, że przy okazji publikacji prasowych ich dzieci mogą być narażone na złe przyjęcie przez otoczenie" - powiedział PAP prokurator Adamski. Zdaniem prokuratury, "i tak bardzo dużo informacji na temat zeznań świadków zostało już opublikowanych".
Do 24 czerwca prokuratura przesłuchała w tej sprawie siedem osób. Cztery potwierdziły, że przed ukończeniem 15 roku życia miały kontakty seksualne z Wojciechem A.K. Trzy powiedziały, że same nie były molestowane, ale podały nazwiska osób, które - ich zdaniem - to spotkało. Wszystkie przesłuchane osoby były albo śpiewakami chóru albo jego pracownikami.
Dyrektor "Polskich Słowików" został aresztowany 17 czerwca tego roku pod zarzutem nierządu z osobą małoletnią. Policja zatrzymała go dzień wcześniej, po zeznaniach złożonych przez jedną z pokrzywdzonych osób.
Prokuratura przyjęła, że Wojciech A.K. wymuszał odbywanie stosunków seksualnych z chłopcami, wykorzystując relację zależności jako dyrektor chóru. Grozi mu za to kara do dziesięciu lat pozbawienia wolności. Podejrzany o pedofilię dyrygent odmawia składania wyjaśnień.
Poznański chór "Polskie Słowiki" działa od 55 lat. Założony przez Jerzego Kurczewskiego, prowadzony był przez związanego od 43 lat z tym zespołem 55-letniego Wojciecha A.K. Co roku zespół dawał 120-140 koncertów. W sezonie artystycznym 2000/2001 uzyskał prestiżowe tytuły - chóru Unii Europejskiej i "Ambasadora Kultury".