Trwa ładowanie...
d4hrsy2
01-07-2005 11:20

Ograniczenia w przyjęciach pacjentów w szpitalach w Łódzkiem

16 szpitali wojewódzkich w Łódzkiem wypowiedziało
kontrakty na hospitalizację z Narodowym Funduszem Zdrowia. W niektórych szpitalach ograniczono przyjęcia pacjentów.

d4hrsy2
d4hrsy2

Wypowiedzenia mają trzymiesięczny termin. Dyrektorzy szpitali domagają się kwoty 20 mln zł, która, jak twierdzą, pozwoli im na prowadzenie placówek.

Od piątku pacjenci są przyjmowani w stanach zagrożenia życia, a jednocześnie zgodnie z kontraktem, który jest w okresie wypowiedzenia. Realizacja tego kontraktu w praktyce sprowadza się do tego, że przyjmuje się pacjentów w stanach zagrożenia zdrowia i życia - powiedział dyrektor Wydziału Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego w Łodzi Waldemar Podhalicz.

Dodał, że dotychczas szpitale przyjmowały zdecydowanie więcej pacjentów, niż obejmował to kontrakt. Jeżeli mają nadwykonania, to nie mogą świadczyć ciągle usług bez pokrycia. W związku z tym przyjmują pacjentów w stanach zagrożenia życia. Nadwykonania z poprzednich miesięcy będą wchodzić jeszcze przez trzy miesiące w kontrakt. Będziemy wykonywać tyle świadczeń, ile jest w kontrakcie. I ani jednego więcej - wyjaśnił Podhalicz.

W niektórych szpitalach już w piątek wprowadzono ograniczenia przyjęć. W szpitalu w Sieradzu wstrzymano planowe i diagnostyczne przyjęcia pacjentów we wszystkich oddziałach internistycznych. ograniczamy też przyjęcia na oddziałach zabiegowych i wstrzymujemy wykonywanie drogich procedur np. wszczepów endoprotez, czy implantów kręgosłupowych - powiedział dyrektor szpitala Dariusz Kałduński.

d4hrsy2

Dodał, że szpital w pierwszym półroczu 2005 r. przekroczył kontrakt z NFZ o ponad 2 mln zł, a od 1 lipca kontrakt, już w okresie wypowiedzenia, jest o 12% niższy. Gdybyśmy pracowali tak jak do tej pory, to kwota nadwykonań rosłaby lawinowo - wyjaśnił Kałduński. Dyrektor szpitala w Zgierzu koło Łodzi zapowiada, że w momencie wyczerpania limitów placówka będzie przyjmować pacjentów tylko w stanie zagrożenia życia.

Są w szpitalu takie oddziały, które praktycznie mają taki poziom limitów kontraktowych, że będą mogły przyjmować tylko przypadki ostre. Przykładem jest oddział chirurgii, gdzie szpital przyjmuje praktycznie same ostre przypadki i nie będzie mowy w ogóle o przyjęciach planowych - powiedział dyrektor Jerzy Mijalski.

Decyzja o wypowiedzeniu kontraktów zapadła we wtorek na spotkaniu dyrektorów wszystkich wojewódzkich szpitali. Ich zdaniem NFZ nie wywiązał się ze złożonej obietnicy podwyższenia kontraktów.

Zdaniem rzeczniczki prasowej łódzkiego oddziału NFZ Beaty Aszkielaniec, w tej chwili nie ma możliwości zwiększenia środków dla szpitali. Jak powiedziała, realizacja planu finansowego może odbywać się tylko na zasadach wynikających z kontraktów zawartych na 2005 r.

Szpitale, które wypowiedziały kontrakty na hospitalizację, należą do największych tego typu placówek w województwie. Są wśród nich największe szpitale w Łodzi, a także m.in. w Skierniewicach, Sieradzu, Piotrkowie Trybunalskim czy Bełchatowie.

d4hrsy2
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4hrsy2
Więcej tematów