Trwa ładowanie...
01-02-2008 20:00

Ogólnikowe obietnice USA po wizycie Sikorskiego

Polska uzyskała od USA ogólnikowe obietnice pomocy w dalszej modernizacji polskich sił zbrojnych - dał do zrozumienia minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski po spotkaniu z amerykańską sekretarz stanu Condoleezzą Rice.

Ogólnikowe obietnice USA po wizycie SikorskiegoŹródło: PAP/EPA
drw4snp
drw4snp

Rozmowy miały wyjaśnić, jakie jest stanowisko administracji USA wobec postulatów rządu RP, żeby w zamian za zgodę Polski na umieszczenie na jej terytorium elementów amerykańskiej tarczy antyrakietowej pomogła wzmocnić polską obronę powietrzną lub zawarła z Polską nową dwustronną umowę wojskową.

Stany Zjednoczone są bardzo zdecydowane pomóc Polsce w unowocześnieniu jej sił zbrojnych - powiedziała pani Rice na wspólnej konferencji prasowej z Sikorskim w Waszyngtonie.

Szef polskiej dyplomacji oświadczył, że ze stroną amerykańską osiągnął porozumienie co do zasad i dodał: Jestem zadowolony, że zasady, za którymi argumentowaliśmy, zostały zaakceptowane.

Oboje nie odpowiedzieli jednak wprost na pytania, czy administracja amerykańska zgodzi się na wzmocnienie polskiej obrony powietrznej na przykład przez dostarczenie Polsce rakiet Patriot.

drw4snp

Nie jesteśmy jeszcze na końcu drogi, raczej w połowie drogi. Mamy porozumienie co do zasad - powiedział Sikorski. Dodał, że jestem zadowolony, że zasady, za którymi argumentowaliśmy, zostały zaakceptowane.

Rząd RP argumentuje, że wzmocnienie polskiej obrony powietrznej - np. amerykańskimi rakietami Patriot lub systemu THAAD - jest potrzebne ze względu na nowe zagrożenia dla Polski, związane z lokalizacją na jej terytorium tarczy. Przypomina zarazem, że Rosja groziła wycelowaniem w Polskę swoich rakiet w razie zgody Warszawy na propozycję USA.

Na konferencji Sikorski zaznaczył jednak, że wzmocniona obrona powietrzna Polski nie byłaby skierowana przeciw Rosji.

Nie jest jasne, czy administracja prezydenta Busha przystanie na inną polską propozycję - zawarcia nowego dwustronnego układu wojskowego, podobnego do tych, jakie USA mają z niektórymi innymi swoimi sojusznikami.

drw4snp

Zapytana o to wprost, szefowa amerykańskiej dyplomacji odpowiedziała wymijająco, podkreślając, że Polska ma już silne gwarancje bezpieczeństwa związane z członkostwem w NATO.

Nasze oddanie sprawie bezpieczeństwa Polski jest niepodważalne. To nie jest puste, lecz realne zobowiązanie. Atak na jednego jest atakiem na wszystkich - powiedziała, przypominając "zasadę D'Artagnana" obowiązującą w NATO i wynikającą z artykułu V sojuszu.

Na to samo pytanie Sikorski odpowiedział równie dyplomatycznie. Wychodzę z dzisiejszych rozmów zadowolony, bo stwarzają one możliwości dalszych intensywnych dyskusji o wzmocnieniu mechanizmów sojuszu. Wiele jednak jest jeszcze do zrobienia. Najważniejsze, że nasze argumenty dotarły - oświadczył.

drw4snp

Na konferencji poinformowano poza tym, że na początku marca do USA przybędzie ze swoją pierwszą wizytą jako premier RP Donald Tusk.

Rozmowa z Rice była kulminacyjnym momentem wizyty ministra Sikorskiego w Waszyngtonie. Spotkał się on wcześniej także z wiceprezydentem Dickiem Cheneyem i z doradcą prezydenta Busha ds. bezpieczeństwa narodowego Stephenem Hadleyem.

Oprócz tarczy minister rozmawiał o udziale polskich wojsk w operacjach w Iraku i Afganistanie i innych sprawach.

W niedzielę szef MSZ udaje się z USA do Kanady.

Tomasz Zalewski

drw4snp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
drw4snp
Więcej tematów