PolskaOgień pamięci na Kopcu Powstania Warszawskiego

Ogień pamięci na Kopcu Powstania Warszawskiego

Ogień pamięci, przyniesiony przez sztafetę pokoleń z Grobu Nieznanego Żołnierza, zapalono w piątek wieczorem na Kopcu Powstania Warszawskiego na stołecznym Mokotowie. Tego dnia przypadła 70. rocznica rozpoczęcia walk.

Ogień pamięci na Kopcu Powstania Warszawskiego
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

Na kopcu przy ul. Bartyckiej i w jego okolicach zgromadzili się m.in. kombatanci, których witano brawami, przedstawiciele parlamentu, szef urzędu ds. kombatantów Jan Stanisław Ciechanowski, reprezentanci wojska i służb mundurowych, władz samorządowych oraz mieszkańcy Warszawy. Dla tych, którzy nie mogli lub nie chcieli wchodzić na szczyt kopca, u jego podnóża ustawiono telebim i krzesełka.

Ogień pamięci, od którego na szczycie kopca zapalono ognisko, z Grobu Nieznanego Żołnierza przyniosła sztafeta pokoleń złożona z żołnierzy, harcerzy i stołecznych strażników miejskich. Jej dowódcą był powstaniec z pułku AK "Baszta" Jerzy Grzelak. Ognisko zapalono przy dźwiękach "Marszu Mokotowa". Ogień - tradycyjnie zapalany w tym miejscu 1 sierpnia - będzie płonął przez 63 dni - tyle, ile trwały powstańcze walki.

- Ile trzeba było wiary, odwagi i poświęcenia, ile umiłowania Ojczyzny, żeby nie mając broni, ale mając wielkie serce, podjąć się walki nierównej, o której wielu wiedziało, że może zakończyć się tragicznie - mówił wiceprezydent Warszawy Jacek Wojciechowicz. Dodał, że widząc tu wielu młodych ludzi, ma pewność, iż pamięć o bohaterskich powstańcach nigdy nie zginie.

Weteran powstania Eugeniusz Tyrajski podkreślił, że kopiec powstał z gruzów Warszawy, wśród których są też i szczątki powstańców i cywilów. - Trzeba je godnie uczcić - dodał.

Uroczystość zakończyły złożenie wieńców przed pomnikiem, odegranie utworu "Cisza" oraz przypomnienie wiersza "Armia Krajowa" Zbigniewa Kabata. Zarówno w trakcie uroczystości, jak i po niej część zgromadzonych skandowała: "Cześć i chwała bohaterom!"; odpalano też race i śpiewano hymn.

Kopiec usypano z gruzów zniszczonej w 1944 r. Warszawy. Uporządkowano go z okazji 60. rocznicy wybuchu powstania warszawskiego w 2004 r. Na kopcu stoi kilkumetrowej wielkości znak Polski Walczącej z datą: 1944. Podczas uroczystości złożono przed nim kwiaty.

Jedna z tablic na monumencie upamiętnia żołnierzy AK, powstańców warszawskich i mieszkańców Warszawy pomordowanych i poległych w latach 1939-1944; druga - twórcę pomnika, żołnierza AK, ppłk. Eugeniusza Ajewskiego ps. Kotwa.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (10)