Ogień na kopcu Powstania Warszawskiego
Ogień przyniesiony z Grobu Nieznanego Żołnierza przez "sztafetę pokoleń", czyli kombatantów, harcerzy i przedstawicieli straży miejskiej zapłonął na na kopcu Powstania Warszawskiego. Ogień będzie płonął przez 63 dni czyli tyle ile trwało Powstanie Warszawskie.
01.08.2006 | aktual.: 01.08.2006 23:52
Podczas wieczornych uroczystości upamiętniających 62 rocznicę wybuchu Powstania warszawskiego, pełniący funkcję prezydenta Warszawy Kazimierz Marcinkiewicz pozdrowił zebranych harcerskim pozdrowieniem "czuwaj" i powiedział, że nie tylko harcerze ale wszyscy Polacy powinni pamiętać o poległych bohaterach: Gdy powstawało Polskie Państwo Podziemne, powstawało po to, aby czuwać nad Polską. Także my zgromadziliśmy się tu, by czuwać, bo tylko wtedy Warszawa i Polska może czuć się bezpieczna- mówił Marcinkiewicz.
Podczas uroczystości odsłonięto tablicę upamiętniającą zmarłego w maju tego roku Eugeniusza Ajewskiego, pseud. Kotwa, żołnierza AK i pomysłodawcę Kopca Powstania Warszawskiego. Tablicę odsłonili córka pułkownika Joanna, syn Konrad oraz Kazimierz Marcinkiewicz.
Prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej Zarządu Okręgu Warszawa Jerzy Wilgat, przypomniał, że Kopiec Powstania to relikwia, która będzie przypominać przyszłym pokoleniom o tragicznych ale i bohaterskich losach Warszawy.
Kopiec Powstania Warszawskiego usypano w latach 1946-1950 z gruzów stolicy. W 1994 r. - w 50. rocznicę wybuchu powstania - z inicjatywy byłych żołnierzy Armii Krajowej ustawiono na jego szczycie 15-metrowy znak Polski Walczącej, "Kotwicę".