Oficjalne otwarcie krakowskiego festiwalu gejów i lesbijek
W czwartek wieczorem w klubie RE otwarto
oficjalnie Krakowskie Dni Kultury Gejowskiej i Lesbijskiej
"Kultura dla Tolerancji". Uroczystość miała skromny i kameralny
charakter.
06.05.2004 | aktual.: 06.05.2004 22:02
Oficjalnego otwarcia festiwalu, który wywołał w Krakowie liczne protesty, dokonał wiceprezes Kampanii Przeciwko Hemofobii, student Uniwersytetu Jagiellońskiego Tomasz Szypuła. "Wiele osób pytało mnie, dlaczego festiwal organizujemy w Krakowie, a nie na przykład w Warszawie. Odpowiedź jest prosta - bo tu mieszkamy, tu studiujemy i pracujemy. Tu też chcemy się pokazać. Chcemy pokazać krakowianom, że homoseksualiści żyją wśród nich i są normalnymi ludźmi" - powiedział.
Katarzyna Kądziela z biura pełnomocnika rządu do spraw równego statusu kobiet i mężczyzn ubolewała, że biuro mogło przeznaczyć na festiwal gejów i lesbijek tylko 6 tys. 400 zł. "Mamy skromny budżet" - tłumaczyła zebranym.
"Uważam, że festiwal jest potrzebny, aby pokazać, że homoseksualiści nie są ani dobrzy, ani źli. Są pod wieloma względami tacy sami jak wszyscy. Niewiedza powoduje, że ludzie czują strach przed nimi. Festiwal ma więc dostarczyć wiedzy o homoseksualistach" - powiedziała Kądziela.
"Ocenia się, że w Polsce żyje dwa miliony homoseksualistów i oni mają takie same prawa do pokazywania swych uczuć jak heteroseksualiści" - dodał prezes Kampanii Przeciwko Homofobii Robert Biedroń. "Piątkowy marsz, który organizujemy w Krakowie, nie będzie paradą homoseksualizmu, lecz przemarszem nie tylko gejów i lesbijek, ale również osób, które solidaryzują się z nami, są za tolerancją" - wyjaśniał.
W piątek o godzinie 16.30 spod Collegium Novum wyruszy marsz pod hasłem "Zobaczcie nas", który zakończy się piknikiem pod Wawelem nad Wisłą. Ponadto w programie festiwalu są m. in. sesje naukowe, odczyty, pokazy filmów i koncerty.
Przed klubem RE, gdzie odbywało się oficjalne otwarcie festiwalu, stały dwa radiowozy policyjne. Kilku policjantów czuwało nad bezpieczeństwem zgromadzonych w klubie gejów i lesbijek.