Ofiary śniegu i ślizgawicy. Gdzie pójść po odszkodowanie?
Drzewo spadło na twój samochód lub przewróciłeś się na zaśnieżonym chodniku i złamałeś nogę? Możesz się ubiegać o odszkodowanie.
15.10.2009 | aktual.: 16.10.2009 10:49
O poślizgnięcie i niefortunny upadek nie było wczoraj trudno. - W takiej sytuacji musimy sprawdzić, na czyim terenie doszło do wypadku. Jeśli zdarzył się on na chodniku zarządzanym przez Urząd Miasta, zwróćmy się do ratusza. Jeśli była to osiedlowa uliczka, musimy się udać do administracji - tłumaczy Lidia Baran-Ćwirta, miejski rzecznik konsumentów w Lublinie.
W przypadku samochodów sytuacja wygląda podobnie. - Jeśli mamy ubezpieczenie AC, to oczywiście zostanie nam wypłacone odszkodowanie z tego źródła. Jeśli go nie mamy, a szkoda miała miejsce np. na osiedlowym parkingu, możemy się zwrócić do administracji osiedla. Tak samo jest z płatnym parkingiem - wtedy kierujmy się do jego właściciela. Odszkodowanie będzie się nam należało, jeśli potrafimy wykazać, że szkoda była wynikiem niedopełnienia obowiązków przez daną osobę czy instytucję - wylicza Baran-Ćwirta.
- Jesteśmy ubezpieczeni na taką okoliczność. Mamy kilka takich przypadków w roku - przyznaje Jerzy Szacoń, prezes RSM "Motor".
Jeśli odszkodowanie należy się nam od miasta, możemy się zwrócić do Wydziału Gospodarki Komunalnej lub dzwonić na numer tel. (81) 466 31 31.
Egzaminy WORD zostały wczoraj odwołane
Na ulice nie wyjechał wczoraj ani jeden samochód egzaminacyjny WORD. Ze względu na pogodę wszystkie egzaminy praktyczne odwołano i przeniesiono na sobotę. Miało je zdawać 300 osób.
Serwisy opon oblężone
Po wczorajszych opadach śniegu lublinianie tłumnie zaczęli wymieniać opony z letnich na zimowe. - Mamy bardzo duży ruch. Pierwsze wolne terminy są dopiero w poniedziałek - informuje Tomasz Józefczuk z firmy Oponaut Serwis Opon.
- Kolejka ustawiła się jeszcze zanim otworzyliśmy warsztat - dodaje Ryszard Bilski z Auto Edmar.
Wymiana opon to koszt kilkudziesięciu złotych. Więcej w Motogratce - str. 14.
Będzie nadal śnieżyć
Śnieg będzie padał aż do niedzieli. Z każdym dniem opady mają być coraz słabsze. Porywisty wiatr, który dokuczał nam wczoraj, również będzie stopniowo tracić na sile. - W czwartek będziemy mieli to samo zachmurzenie co dzień wcześniej. Temperatura będzie się wahała od 0 do 3 stopni Celsjusza - powiedział nam dyżurny Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej ze stacji w Radawcu.
Odrobinę cieplej będzie w sobotę. Termometry pokażą pięć stopni powyżej zera. Z kolei niedziela, zgodnie z prognozami IMiGW, przyniesie kolejne ocieplenie i pierwsze przejaśnienia.