Ofiary śmiertelne, odwołane loty - ostry atak zimy na świecie
USA zmagają się z pierwszym w tym roku bardzo ostrym atakiem zimy. Najgorsza sytuacja jest w środkowych stanach. W samym Chicago odwołano już około 750 lotów. Również w Polsce zima daje się we znaki. Poprzedniej doby z wychłodzenia zmarły dwie osoby. Od początku grudnia w wyniku wychłodzenia zmarło blisko 50 osób.
Jak informuje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa dwie osoby zmarły z wychłodzenia w Polsce poprzedniej doby. Ofiary to mieszkańcy województw mazowieckiego i lubelskiego. Do tragicznych w skutkach wypadków dochodzi w zimie w wyniku zaczadzenia. Najprawdopodobniej w wyniku zaczadzenia zmarło wczoraj dwóch mężczyzn. Ich ciała znaleziono w Rudunkach koło Aleksandrowa Kujawskiego.
Ofiary śmiertelne ostrego ataku zimy są również w USA. W stanie Iowa zmarły dwie osoby, zanotowano wiele wypadków drogowych. Od Nebraski po Wisconsin, gdzie gubernator poprosił o pomoc gwardię narodową, blisko sto tysięcy domostw pozbawionych jest prądu, w szkołach odwołano zajęcia.
W wielu miejscach napadało już blisko 25 centymetrów śniegu, dodatkowo sytuację utrudnia porywisty wiatr wiejący z prędkością dochodzącą do 80 kilometrów na godzinę co powoduje, że widoczność ograniczona jest do zera. Z tego powodu całkowicie wstrzymano ruch na jednej z głównych autostrad w Kolorado.
Amerykanie mają problemy z dotarciem do rodzin na zbliżające się święta. - W całym regionie mamy bardzo dużo odwołanych lotów, to wszystko wiąże się oczywiście z pogodą. Wielu podróżnych przyszło na lotnisko mając nadzieję, że jednak udadzą się w podróż - mówiła Karen Pride z chicagowskiego departamentu lotnictwa. Śnieżny żywioł będzie przesuwał się teraz w stronę północno wschodniego wybrzeża USA.
Już 56 osób zmarło w tym tygodniu w Rosji z zimna - poinformowała rosyjska agencja RIA-Nowosti, powołując się na źródła szpitalne. W ciągu minionej doby z powodu mrozu ucierpiały aż 153 osoby, z czego 58 zostało zabranych do szpitala. dwie osoby zmarły.
Łącznie od początku fali mrozów w tym sezonie w Rosji 371 osób zostało hospitalizowanych.
Od 14 grudnia temperatura spadła 20 stopni poniżej zera w Moskwie, a poniżej 50 stopni Celsjusza w niektórych rejonach Syberii.
Synoptycy zapowiadają, że mrozy utrzymają się do początku przyszłego tygodnia.