Odwrotnie

„Czym jest śmierć? Jest drogą bez powrotu. Podróżą w jednym kierunku – do Boga. Życie po śmierci jest jedną z największych tajemnic wiary (...). Śmierć nie jest wrogiem życia. Dzięki śmierci człowiek żyje. Gdyby wszyscy powołani do życia żyli – podusilibyśmy się na świecie z braku miejsca. Ten, kto umiera, odchodzi przez grzeczność i ustępuje miejsca drugim" - pisze ks. Adam Boniecki w "Tygodniku Powszechnym".

Tak kiedyś, w jakimś kazaniu u warszawskich Wizytek, powiedział ksiądz Jan Twardowski. Jego kazania zwykle były i poważne, i trochę zabawne. Teraz, kiedy on sam „odszedł przez grzeczność i ustąpił miejsca innym", to kazanie jest już tylko poważne.

Miejsca, które „przez grzeczność ustąpił innym", nikt inny nie zajmie. Mamy wprawdzie wielu księży i wielu poetów, mamy całkiem sporo księży-poetów, jednak miejsce księdza Twardowskiego zawsze będzie jego. Mało któremu poecie (a już chyba żadnemu księdzu-poecie) udało się zająć tak wiele miejsca w sercach i myślach ludzi. Księdzu Twardowskiemu udało się to bardzo dawno temu. Mam np. przepisany na maszynie(!) i zgrabnie oprawiony tomik jego poezji.

Na stronie tytułowej: „Przepisane ze zbiorku: »Znaki ufności« i z zamieszczonych w »Tygodniku Powszechnym«. Wrocław – luty 1977 J.M.". 115 stron. Kim jest J.M., który to zebrał i przepisał? Nie wiem, nie pamiętam. Mam też tomik „W kolejce do nieba", przepisany na maszynie i powielony w Warszawie w roku 1980. Otwierają go wiersze po raz pierwszy wydrukowane w „Tygodniku" na Wielkanoc 1946: „Piosenka z Powstania", „Nocą klękasz..." i „Kolumna Zygmunta". Pod tymi wierszami ręcznie dopisana data: 1944.

Tak się tworzyło jego miejsce. Na powielaczu, na maszynie, w „Tygodniku", w niewielkich nakładach... radośnie witane, poszukiwane, czytane. Wielkie nakłady, dawnych i nowych wierszy, coraz staranniej i ładniej wydawane, to kwestia ostatnich piętnastu lat. Tym wydaniom od początku towarzyszyła i towarzyszy wielka fala zainteresowania jego poezją. Kiedy na początku lat 90. stał się już łatwo dostępny, ksiądz Twardowski przecież był obecny. Czytany, przepisywany, powielany, cytowany i kochany.

Co on sam sądził o swojej twórczości? „Jeden z moich profesorów powiedział mi kiedyś: – Cokolwiek napiszesz – jedni powiedzą, że to, co napisałeś, jest dobre, inni, że takie sobie, jeszcze inni, że do niczego – i wszystkie oceny będą słuszne". On naprawdę tak myślał. Tekst (kazanie?), z którego pochodzi to wspomnienie, nosi tytuł „Autoironia". Tak, miał do siebie dystans. Co myślał o swoim niebywałym sukcesie wydawniczym?

Odnosiłem wrażenie, że wciąż się nim dziwił, chociaż i oczywiście cieszył. „Wciąż chcę pisać lepiej – wyznawał w czerwcu 2005. – W dzisiejszym świecie spotykamy się z twórczością cenionych nieraz umysłów, zarażonych jednak rozpaczą i niewiarą. Wiersz religijny może się wydać za słaby, zbyt zagłuszony. Ale odbiorca jest, odbiorca, który szuka nadziei, prawdy, autentyzmu i nie idzie za tym, co modne. W świecie niewiary próbuję więc mówić o wierze, w świecie bez nadziei – o nadziei, w świecie bez miłości – o miłości" - pisze ks. Adam Boniecki w "Tygodniku Powszechnym".

Wybrane dla Ciebie
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Odtrąbiono sukces. Izrael: zabiliśmy kluczowego członka irańskich sił
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Zmarła po zatruciu czadem. Pomocy potrzebowali też ratownicy
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tam wylądowały balony przemytnicze. Nowe informacje
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Tyle wydało miasto na oświetlenie ulic Warszawy w najdłuższą noc w roku. Są dane
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Pożar na A2. Spłonęła naczepa z owocami
Oblała syropem rosyjskiego ambasadora w Warszawie. Moskwa podejmuje kroki
Oblała syropem rosyjskiego ambasadora w Warszawie. Moskwa podejmuje kroki
Strzelanina pod kołem podbiegunowym. Policja nie ujawnia motywów sprawcy
Strzelanina pod kołem podbiegunowym. Policja nie ujawnia motywów sprawcy
Rozmowy pokojowe w Watykanie? Nuncjusz w Ukrainie mówi wprost
Rozmowy pokojowe w Watykanie? Nuncjusz w Ukrainie mówi wprost
Koszmar w Hiszpanii. Polacy podejrzani o brutalne zabójstwo Niemców
Koszmar w Hiszpanii. Polacy podejrzani o brutalne zabójstwo Niemców
Napięcia na granicach Polski i w relacjach Chiny-USA [SKRÓT DNIA]
Napięcia na granicach Polski i w relacjach Chiny-USA [SKRÓT DNIA]
Dostali informację, że samochód spadł z wiaduktu. Prawda była inna
Dostali informację, że samochód spadł z wiaduktu. Prawda była inna
Dania wyśmiewa Trumpa ws. Grenlandii. "Zaczniemy kupować stany"
Dania wyśmiewa Trumpa ws. Grenlandii. "Zaczniemy kupować stany"