Odwołano pokaz filmu Schloendorffa na festiwalu w Gdyni

Film miał być wyświetlony dwukrotnie, w ramach jednej z imprez towarzyszących festiwalowi - przeglądu "Polonica". Prezentowane są w nim zagraniczne produkcje, które w jakiś sposób wiążą się z Polską.

Negocjacje, aby pokazać ten film na naszym festiwalu, trwały około dwóch miesięcy - tłumaczył Kopeć. Jak wyjaśnił, producenci filmu postawili jednak dodatkowe warunki, a w ubiegłym tygodniu poinformowali organizatorów festiwalu, że film nie zostanie pokazany, bo tak im poradził dystrybutor filmu.

To błędna decyzja dotycząca promocji tego tytułu, ale nie ma w tym naszej winy- podkreślił Kopeć.

Sama Walentynowicz po obejrzeniu filmu pod koniec sierpnia na specjalnym pokazie w Gdańsku powiedziała, że obraz zawiera niewielki procent jej biografii, a wiele rzeczy zostało zmyślonych jak np. ta, że jej syn służył w ZOMO. To jest oburzające - mówiła wtedy. Jako przykład fałszowania wydarzeń ze strajku w Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 r. wymieniła m.in. scenę pobicia przez robotników sekretarza partii.

Wcześniej była działaczka "Solidarności" rozważała złożenie w sądzie pozwu z żądaniem wstrzymania produkcji filmu, jednak zrezygnowała z tego na początku tego roku.

Zdjęcia do filmu kręcone były od 19 października 2005 r. w Gdańsku, głównie na terenie Stoczni Gdańskiej. Główną rolę gra urodzona we wschodnim Berlinie Katharina Thalbach, która wystąpiła w oscarowym "Blaszanym bębenku" Schloendorffa. W filmie produkcji niemiecko-polskiej grają też polscy aktorzy, m.in. Andrzej Chyra, Andrzej Grabowski i Wojciech Pszoniak.

Przedpremierowy, zamknięty dla dziennikarzy, pokaz filmu "Strajk - bohaterka z Gdańska" odbył się 5 lipca w Gdańsku w ramach 11. Festiwalu Gwiazd. (pp)

Więcej w serwisie: www.film.wp.pl