PolskaOdtajnione dokumenty ws. przecieku starachowickiego

Odtajnione dokumenty ws. przecieku starachowickiego

Minister spraw wewnętrznych i administracji
zniósł klauzulę "tajne" i "poufne" z dwóch dokumentów stanowiących
materiał dowodowy w śledztwie dotyczącym tzw. przecieku
starachowickiego - poinformował rzecznik MSWiA
Jarosław Skowroński.

18.05.2004 | aktual.: 18.05.2004 19:10

O zniesienie klauzuli tajności z części materiałów niejawnych ze śledztwa przeciwko Andrzejowi Jagielle, Henrykowi Długoszowi i Zbigniewowi Sobotce wystąpił 28 kwietnia do ministra SWiA Sąd Okręgowy w Kielcach. Chodziło zwłaszcza o treść nagranych przez policję rozmów przeprowadzonych 26 marca 2003 r. przez posła Jagiełłę ze starachowickimi samorządowcami. Te rozmowy zapoczątkowały sprawę przecieku informacji o tajnej akcji Centralnego Biura Śledczego przeciw starachowickim przestępcom.

Minister, zgodnie z kompetencjami, w oparciu o ustawę o ochronie informacji niejawnych, zniósł klauzulę "tajne" z dokumentu z dnia 8 lipca 2003 r. w sprawie przeprowadzenia postępowania wyjaśniającego, czy możliwe było dokonanie przecieku ze strony funkcjonariuszy policji. Klauzulę "poufne" minister zniósł z dokumentu z dnia 10 lipca 2003 r. w sprawie ponownego przeprowadzenia kompleksowej kontroli wewnętrznej w policji i przedłożenia ustaleń i wniosków w tzw. sprawie starachowickiej - poinformował rzecznik ministerstwa.

Skowroński dodał, że w związku z wytworzeniem części dokumentów przez jednostki policji i Instytut Ekspertyz Sądowych w Krakowie minister przesłał zgodnie z właściwością postanowienie sądu z prośbą o zajęcie stanowiska odpowiednio przez Komendanta Głównego Policji i dyrektora Instytutu. Jak do tej pory nie poinformowali oni ministra o sposobie załatwienia sprawy.

W Sądzie Okręgowym w Kielcach 25 maja rozpocznie się proces trzech posłów - Andrzeja Jagiełły, Henryka Długosza i Zbigniewa Sobotki - oskarżonych w sprawie przecieku tajnych informacji o akcji Centralnego Biura Śledczego przeciwko starachowickim przestępcom.

W lutym Prokuratura Okręgowa w Kielcach skierowała do sądu akt oskarżenia przeciw posłom. Jagiełłę (dawniej SLD, obecnie Federacyjny Klub Parlamentarny) i Długosza (dawniej SLD) oskarżono o utrudnianie postępowania karnego. Byłego wiceministra spraw wewnętrznych i administracji Sobotkę (SLD) - ujawnienie tajemnicy państwowej i służbowej, godzenie się na utrudnianie postępowania przygotowawczego oraz godzenie się na narażenie działających pod przykryciem policjantów na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu w trakcie zakupu kontrolowanego broni palnej, amunicji i narkotyków.

Dwaj starachowiccy samorządowcy - ówczesny starosta i wiceprzewodniczący rady powiatu - zostali zatrzymani w marcu 2003 r. z kilkunastoma osobami przez CBŚ i aresztowani. Prokuratura oskarżyła b. starostę o usiłowanie wyłudzenia ponad 28 tys. zł odszkodowania za rzekomo skradzione auto, a byłego wiceprzewodniczącego rady powiatu o wyłudzenie odszkodowania i łapówkarstwo. 17 listopada Sąd Rejonowy w Starachowicach skazał b. starostę Mieczysława S. na rok więzienia, a byłego zastępcę przewodniczącego rady powiatu Marka B. na karę łączną 14 miesięcy więzienia.

Proces odwoławczy byłych samorządowców rozpoczął się w Sądzie Okręgowym w Kielcach 12 maja. Rozprawę odroczono do 30 czerwca.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)