Świat"Odrzucenie eurokonstytucji nie odbije się na stosunkach Rosja-UE"

"Odrzucenie eurokonstytucji nie odbije się na stosunkach Rosja-UE"

"Odrzucenie eurokonstytucji nie odbije się na stosunkach Rosja-UE"
Źródło zdjęć: © PAP/EPA
13.06.2005 17:00, aktualizacja: 13.06.2005 19:07

Odrzucenie przez niektóre kraje projektu konstytucji Unii Europejskiej nie utrudni rozwoju stosunków między UE i Moskwą - oświadczył prezydent Rosji Władimir Putin po rozmowach z premierem Wielkiej Brytanii Tonym Blairem w Nowo-Ogariowie pod Moskwą.

Nie spodziewam się jakichkolwiek trudności w rozwoju naszych kontaktów z Unią Europejską z powodu odrzucenia przez niektóre kraje projektu konstytucji UE - powiedział Putin.

Rosyjski prezydent zauważył, że szczegóły czterech obszarów współpracy między Rosją i Unią Europejską uzgodniono przed głosowaniami we Francji i Holandii nad projektem eurokonstytucji.

Jeśli konstytucja zostałaby przyjęta, to oznaczałoby to zmianę sytuacji - mam nadzieję - na lepsze również w stosunku do Rosji. Skoro jednak konstytucja została odrzucona, dla Rosji nic się nie zmieniło - argumentował gospodarz Kremla.

W podobnym duchu wypowiedział się Blair. Debaty w sprawie konstytucji w żadnym razie nie wpłyną na rozwój lub ograniczenie relacji UE z Rosją - zadeklarował.

Blair zapewnił też, że Wielka Brytania jako przewodnicząca Unii Europejskiej znaczną część swoich wysiłków poświęci właśnie rozwojowi stosunków UE z Rosją.

Wielka Brytania 1 lipca na pół roku obejmuje przewodnictwo w Unii Europejskiej. Przygotowania do szczytu UE-Rosja, który odbędzie się w październiku w Londynie, były jednym z tematów poniedziałkowych rozmów Blaira z Putinem.

Podczas poprzedniej takiej konferencji liderów UE i Rosji, w maju w Moskwie, strony zatwierdziły pakiet porozumień, które są nazywane "mapami drogowymi" i które określają zasady współpracy Rosji i UE w czterech "wspólnych obszarach": gospodarki; wolności, bezpieczeństwa wewnętrznego i wymiaru sprawiedliwości; bezpieczeństwa zewnętrznego; kultury, edukacji i badań naukowych.

Jerzy Malczyk

Źródło artykułu:PAP
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także