Odpowiedzialny patriotyzm zamiast populizmu
"Odpowiedzialny patriotyzm", a nie populizm wybrali, zdaniem węgierskiego premiera Ferenca Gyurcsany'ego, głosujący w niedzielnym referendum na Węgrzech. Węgrzy mieli zdecydować o przyznaniu obywatelstwa węgierskiego swoim rodakom żyjącym za granicą i możliwości prywatyzacji szpitali na Węgrzech. Głosowanie zostało unieważnione ze względu na niską frekwencję.
06.12.2004 | aktual.: 06.12.2004 06:14
Według węgierskiego ustawodawstwa, referendum jest ważne, jeśli weźmie w nim udział 50% uprawnionych albo gdy co najmniej 25% uprawnionych da taką samą odpowiedź na jedno z postawionych pytań. Na Węgrzech prawa wyborcze ma 8,24 mln ludzi.
Po obliczeniu 99,9% oddanych głosów okazało się, że za podwójnym obywatelstwem opowiedziało się około 18,9% uprawnionych do głosowania (51% głosujących). Natomiast 23,9% uprawnionych (65% głosujących) chciało zakazu sprywatyzowania szpitali.
Frekwencja w niedzielnym referendum wyniosła około 37,5%.