Odnaleźli zaginionego jak... chciał się zabić
Policjant i strażnik miejski nad ranem wyciągnęli z rzeki i udzielili pomocy mężczyźnie, który najprawdopodobniej chciał popełnić samobójstwo. W utrzymaniu się na wodzie 24-latkowi, który trzymał się kotwicy zacumowanej barki, pomagał mieszkaniec Bydgoszczy, który akurat był w pobliżu. Młody człowiek miał na rękach krwawiące ślady samookaleczenia. Jak się ponadto okazało był poszukiwany jako zaginiony.
06.08.2008 10:16
O 4:50 patrol mieszany (policjant i strażnik miejski) otrzymali informację, że w rzece Brda jest człowiek, który trzymając się kotwicy barki zacumowanej przy ulicy Rybi Rynek, wzywa pomocy. Funkcjonariusze natychmiast pojechali we wskazane miejsce.
Jak się okazało, mężczyźnie trzymającemu się kotwicy w utrzymaniu na powierzchni wody pomagał, będący akurat w pobliżu, mieszkaniec Bydgoszczy. Patrol natychmiast podjął akcję ratunkową i wyłowił desperata na brzeg. Mężczyzna miał na prawej ręce ślady samookaleczenia. Policjant założył mu opatrunek ratunkowy by zatamować krwotok. Uratowany 24-latek został przewieziony do szpitala.
Jak się okazało młody człowiek był poszukiwany jako zaginiony.