Odmówiono jej obywatelstwa za noszenie islamskiej burki
32-letnia Marokanka, żona obywatela francuskiego i matka trojga dzieci urodzonych we Francji, nie otrzymała obywatelstwa tego kraju z powodu noszenia burki, czyli
stroju muzułmańskiego zakrywającego całkowicie głowę i ciało - podały francuskie media.
11.07.2008 | aktual.: 11.07.2008 19:18
Jak ujawnił dziennik "Le Monde", decyzję taką wydała 27 czerwca francuska Rada Stanu, pełniąca funkcję najwyższego francuskiego organu sądownictwa administracyjnego. Po raz pierwszy w uzasadnieniu wyroku organ ów przywołał "poziom praktyk religijnych" jako kryterium stosowane wobec osób ubiegających się o obywatelstwo.
Rada Stanu orzekła, że Marokanka Faiza M. "przyjęła w imię radykalnych praktyk religijnych zachowanie społeczne niemożliwe do pogodzenia z podstawowymi wartościami społeczeństwa francuskiego, a zwłaszcza z zasadą równości płci". W rezultacie francuski organ odrzucił prośbę kobiety o cofnięcie decyzji sprzed trzech lat, odmawiającej jej obywatelstwa z powodu "braku asymilacji".
Rada Stanu zwróciła szczególną uwagę na życie prywatne i ubiór Faizy M., a zwłaszcza to, że w trakcie trzykrotnych spotkań z pracownikami socjalnymi i policją miała na sobie "długą szatę sięgającą stóp, chustę zasłaniającą włosy, czoło i brodę oraz tkaninę zakrywającą twarz z wyjątkiem oczu". Poza tym, jak stwierdził sąd, kobieta i jej mąż deklarują się jako wyznawcy salafizmu - rygorystycznego prądu islamu, postulującego powrót tej religii do jej pierwotnych źródeł.
Według "Le Monde" werdykt w tej sprawie ma charakter precedensowy, gdyż do tej pory obywatelstwa francuskiego odmawiano tylko muzułmanom bliskim ruchom fundamentalistycznym. (jks)
Szymon Łucyk