Oddać Krym w zamian za pokój? Ukraina odpowiada Brazylii
Zdaniem prezydenta Brazylii Luiza Inácio Lula da Silva Ukraina powinna "poświęcić" Półwysep Krymski i oddać go Rosji, żeby zakończyć wojnę. Rzecznik prasowy MSZ Ukrainy zdecydował się odpowiedzieć na tę "propozycję".
Jak podaje francuski dziennik "Le Figaro", w czwartek 6 kwietnia w trakcie konferencji prasowej brazylijski polityk miał mówić o oddaniu Półwyspu Krymskiego Moskwie, w zamian za osiągnięcie pokoju w Europie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
– Prezydent Rosji Władimir Putin nie może zdobyć terytorium Ukrainy. Być może możemy porozmawiać o Krymie – powiedział prezydent Brazylii. – Zełenski też nie może dostać wszystkiego czego chce. (...) Świat potrzebuje pokoju (...) musimy znaleźć rozwiązanie – dodał.
Na początku roku, kiedy Silva objął urząd prezydenta Brazylii, odrzucił prośbę francuskiego przywódcy Emmanuela Macrona o wysłanie pomocy wojskowej Ukrainie. Zamiast tego Brazylijczyk zaoferował chęć "aktywnego zaangażowania się w poszukiwanie pokojowego rozwiązania" konfliktu.
W piątek 7 kwietnia rzecznik ukraińskiego MSZ Oleg Nikolenko odpowiedział na ten pomysł w mediach społecznościowych.
Ukraina nie odda "choćby centymetra ukraińskiej ziemi"
"Ukraina docenia wysiłki prezydenta Brazylii, by znaleźć rozwiązanie, które powstrzyma rosyjską agresję. Jednocześnie musimy jasno stwierdzić: Ukraina nie handluje swoimi terytoriami. Nie ma prawnego, politycznego czy moralnego powodu, dla którego mielibyśmy oddać choćby centymetr ukraińskiej ziemi" - czytamy w jego wypowiedzi.
"Stanowisko Ukrainy pozostaje niezmienione: wszelkie działania mediacyjne na rzecz przywrócenia pokoju na Ukrainie muszą opierać się na poszanowaniu suwerenności i pełnym przywróceniu integralności terytorialnej Ukrainy zgodnie z zasadami Karty Narodów Zjednoczonych" - stwierdził Nikolenko.
"
