Odciski palców zamiast karty zegarowej
Pracownicy Urzędu Miejskiego w Caltanisetta na Sycylii protestują przeciwko planom wprowadzenia w ich instytucji kontroli godzin pracy, nie jak dotychczas przy pomocy kart zegarowych, ale maszyny rozpoznającej odciski palców. O batalii z pracodawcą poinformowała włoska prasa.
Przy każdym wejściu i wyjściu z urzędu, także w ciągu dnia, pracownicy będą mieli obowiązek nacisnąć guzik w komputerze, który rozpozna ich linie papilarne. W ten sposób kierownictwo magistratu zamierza kontrolować godziny pracy personelu i wykryć osoby uchylające się od obowiązków.
Przetarg na urządzenie, które zastąpi dotychczasowe maszyny do kart zegarowych, już rozpisano.
Na wiadomość o tym, pracownicy urzędu złożyli skargę u Głównego Inspektora Danych Osobowych. Ich zdaniem wprowadzenie takiej maszyny byłoby naruszeniem ochrony prywatności każdego z nich.
"Chcą nas traktować jak przestępców" - mówią urzędnicy z Caltanisetty i zapowiadają, że nie dopuszczą do zamontowania maszyny.
Sylwia Wysocka