Odblokowano konta zadłużonego szpitala wojewódzkiego
Decyzję o czasowym odblokowaniu kont
Szpitala Wojewódzkiego im. Jana Biziela zaakceptowały
władze Bydgoszczy. Pieniądze zajął przed świętami komornik,
którego powiadomiono o długach placówki z tytułu podatku od
nieruchomości.
28.12.2005 | aktual.: 28.12.2005 18:22
Jak obliczają urzędnicy, jeden z dwóch największych szpitali w województwie nie płaci podatku od kilku lat i zaległości z tego tytułu sięgać mają prawie 4 milionów zł. Zdaniem Urzędu Marszałkowskiego, któremu szpital podlega, bieżące zaległości są wielokrotnie mniejsze i wynoszą 265 tys. zł, gdyż reszty długów - zgodnie z ustawą o pomocy publicznej i restrukturyzacji ZOZ-ów - nie należy obecnie brać pod uwagę z powodu prowadzonej restrukturyzacji placówki.
Na dziś zadłużenie szpitala wobec miasta to 265 tys. zł. Została wydana decyzja zarządu województwa, aby tę kwotę spłacić z puli przeznaczonej na inwestycje - powiedział wicemarszałek Jan Szopiński.
W tej sytuacji władze Bydgoszczy zaakceptowały wniosek o czasowe odblokowanie kont szpitala. Resztę zaległości samorząd wojewódzki chce rozliczyć z miastem oddając kilka nieruchomości w Bydgoszczy. Rozmowy w tej sprawie wciąż trwają.
