Od piątku w 770 wypadkach zginęło 96 osób

Jak poinformował Marcin Szyndler z zespołu prasowego Komendy Głównej Policji, natężenie ruchu z każdą godziną jest coraz większe. Natężenie jest duże, ponieważ wiele osób zdecydowało wybrać się w podróż samochodami. Dlatego w niektórych miejscach występują lokalne utrudnienia- powiedział Szyndler.

Dodał, że do akcji patrolowych ruszają policyjne helikoptery. Mają latać przede wszystkim nad dużymi węzłami komunikacyjnymi we Wrocławiu, Krakowie, Łodzi, Warszawie, Katowicach, Szczecinie i Gdańsku. Zastrzegł jednak, że jest to uzależnione od warunków pogodowych.

W rejonach cmentarzy kierowcy mogą się spodziewać zmian w organizacji ruchu, np. niektóre ulice mogą być zamknięte; zostały też przygotowane specjalne parkingi w okolicach nekropolii.

Od piątku, kiedy rozpoczęła się policyjna akcja "Znicz 2006", w 770 wypadkach zginęło 96 osób, a 1041 zostało rannych. Policja zatrzymała dotąd 2822 pijanych kierowców.

W ramach akcji bezpieczeństwa na drogach i na cmentarzach pilnuje ok. 15 tys. policjantów. W związku z akcją do niedzieli kierowcy mogą spodziewać się wzmożonych kontroli trzeźwości, prędkości i stanu technicznego aut.

Policja radzi, by przed wyjazdem w dłuższą trasę sprawdzić stan techniczny samochodu; przed taką podróżą trzeba wypocząć, a drogę pokonywać etapami, z przerwami na odpoczynek. Policja apeluje też do pieszych, by korzystali z chodników lub poboczy, nie przebiegali przez ulicę i nie wychodzili nagle np. zza samochodu na drogę.

Policja przypomina również, by osoby wyjeżdżające na dłużej niż jeden dzień pamiętały o sprawdzeniu, czy zamknęły w mieszkaniu drzwi i wszystkie okna. Wskazuje też, że można poprosić zaufanego sąsiada o to, by wieczorem zapalał światło w naszym domu; sprawi to wrażenie, że nie jest on pusty.