Od lutego wielkie zmiany w organizacji przy krakowskich błoniach. Koniec z parkowaniem
Od 1 lutego szykują się zmiany w organizacji parkowania przy krakowskich błoniach. Koniec z beztroskim, kilkugodzinnym parkowaniem swojego samochodu. Miejsc parkingowych ma być więcej, ale nie dla każdego i nie o każdej porze.
Obecnie wzdłuż alei 3-go Maja może zaparkować 286 samochodów i 20 autokarów. Liczba miejsc parkingowych ma wzrosnąć do 363 dla samochodów osobowych oraz do 40 dla autokarów, które po zmianie będą mogły zatrzymywać się tylko na parkingu przy stadionie Wisły.
Na pierwszy rzut oka zmiany wyglądają bardzo obiecująco. Niemniej zwiększenie liczby miejsc parkingowych to nie jedyna zmiana szykowana mieszkańcom przez Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu. Aleja zostanie podzielona na trzy odcinki. Ze wszystkich miejsc parkingowych kierowcy nie będą mogli korzystać przez cały czas, a jedynie w weekendy oraz dni robocze od godz. 17.00 do 9.00 rano. Od Alei Trzech Wieszczy do ul. Oleandry zostanie wprowadzony zakaz parkowania w godzinach 9.00 do 17.00. Na długości Parku Jordana nie będzie wprowadzanych zmian w organizacji ruchu. Ostatni odcinek – do ul. Piastowskiej także objęty będzie zakazem parkowania w godzinach 9.00-17.00, dodatkowo znikną z niego miejsca parkingowe dla autokarów.
Wraz z tym zmiany dotyczyć będą także zasad parkowania pod Muzeum Narodowym. Parking pod muzeum nie będzie już darmowy. Za pierwszą godzinę kierowcy zapłacą 3 złote, kolejne – 4 złote, a za całą dobę – 50 złotych. Będzie można także wykupić abonament postojowy na okres tygodniowy, miesięczny albo kwartalny. Cena tygodniowego abonamentu wyniesie 200 zł, a miesięcznego 320 zł. Abonament kwartalny dotyczyć będzie postoju nocnego i wyniesie 380 zł. Możliwy jest także zakup miesięcznego abonamentu nocnego w cenie 150 zł.
Zmiany w zasadach parkowania na błoniach mają wymusić częstszą rotację samochodów oraz ułatwić zaparkowanie samochodu osobom, które dojeżdżają tam w celach rekreacyjnych. – Zarówno te przepisy, które zostaną wprowadzone na błoniach jak i te, które zaczną obowiązywać pod Muzeum Narodowym mają na celu wyprowadzić ruch z centrum miasta – podkreśla Michał Pyclik z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu.