Od kilku lat nie mogą złapać grasującego podpalacza
W Woli Jabłońskiej koło Grodziska Wielkopolskiego strażacy ugasili pożar lasu. Według policji, ogień podłożył podpalacz, grasujący w tej okolicy już od kilku lat.
02.06.2008 | aktual.: 02.06.2008 23:33
W poniedziałek zaatakował po raz pierwszy od roku. 21 strażaków walczyło z ogniem ponad cztery godziny. W gaszeniu pożaru pomagał też śmigłowiec, który dokonał siedmiu zrzutów wody. Dzięki szybkiej akcji, ogień udało się zatrzymać i ugasić. Straty zminimalizowano, ale i tak spłonął prawie hektar lasu.
W Woli Jabłońskiej podpalacz grasuje od kilku lat. Jak dowiedziało się Radio Merkury - na koncie ma ponad sto pożarów. W sumie straty szacuje się na kilkaset tysięcy złotych. Ostatni raz szaleniec zaatakował w ubiegłym roku. Teraz znowu dał o sobie znać.
Policja jest bezradna. Na terenie, na którym grasuje przestępca zamontowano kamery i wzmocniono patrole. Jednak jak na razie, efektów brak. Leśnicy już dawno wyznaczyli nagrodę za wskazanie podpalacza. Mimo to, jak dotąd nie odebrano żadnego sygnału od ludzi, choć policja gwarantuje anonimowość zeznań.