Polska"Oczekuję od mediów głębszego przekazu, a nie samej informacji o faktach"

"Oczekuję od mediów głębszego przekazu, a nie samej informacji o faktach"

Sekretarz generalny Konferencji Episkopatu
Polski bp Piotr Libera oczekuje od mediów głębszego przekazu i
przesłania, a nie tylko samej informacji o faktach, które miały
miejsce. Natomiast od dziennikarzy - przede wszystkim poczucia
odpowiedzialności za prawdę.

"Oczekuję od mediów głębszego przekazu, a nie samej informacji o faktach"

22.01.2006 | aktual.: 22.01.2006 14:00

Z przesłaniem takim sekretarz Episkopatu zwrócił się do dziennikarzy z okazji przypadającego 24 stycznia dnia św. Franciszka Salezego - patrona dziennikarzy.

Opiekunem i orędownikiem twórców środków społecznego przekazu ogłosił tego świętego, żyjącego na przełomie XVI i XVII wieku, papież Pius XI w 1922 roku.

Biskup Libera, rozmawiając o roli mediów we współczesnym świecie, podkreślił, że to właśnie dzięki nim świat stał się globalną wioską i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu.

Wydarzenia, które dzieją się w odległych zakątkach ziemskiego globu, lotem błyskawicy są przekazywane w różne zakątki świata. Media przez swoją służbę informacyjną sprawiają, że ludzkość, chcąc nie chcąc, staje się jak gdyby wielką rodziną, wspólnotą dzięki szybkiemu przepływowi informacji - podkreślił sekretarz Episkopatu.

Ponadto - jak zaznaczył - media odgrywają i powinny odgrywać ważną rolę formacyjną, kształtującą. To jest ogromnie ważne zadanie, choć nie jest ono łatwe.

Bp Libera powiedział, że - jako człowiek i obywatel - oczekuje od mediów także głębszego przekazu i przesłania, a nie tylko samej informacji o faktach, które miały miejsce, czasami o jakichś tragediach. Oczekuję po prostu pogłębionego przekazu, analizy i wydobywania także z tej współczesnej rzeczywistości również jej pozytywnych stron - wyjaśnił.

Dodał, że spodobała mu się bardzo powstała niedawno inicjatywa "Dzień dobrych wiadomości". Zdaniem biskupa, człowiek współczesny jest bardzo spragniony dobrej wiadomości, dlatego że jesteśmy najczęściej "bombardowani" smutnymi, nieraz tragicznymi, a czasami wręcz przerażającymi informacjami. I dlatego cenne jest, gdy dziennikarze potrafią wydobyć także coś pozytywnego.

W ocenie sekretarza Episkopatu, przez misję społeczną mediów ludzie w pewien sposób się jednoczą. Wiemy dobrze, że zmorą współczesnego społeczeństwa są różnego rodzaju podziały, uprzedzenia, bariery czy też pewne schematy myślowe. I dlatego media przez swą codzienną, cierpliwą i mądrą działalność mogą stwarzać szansę i możliwość integrowania różnego rodzaju środowisk - uważa bp Libera.

Biskup przypomniał, że integracja grup społecznych, była wielką troską Jana Pawła II. Papież w wielu swych przemówieniach do rodaków zwracał uwagę na to, by Polska wychodząc ze złego dziedzictwa komunistycznego minionych dziesięcioleci, zwracała większą uwagę na integrowanie tkanki społecznej. I dlatego - podkreślił bp Libera - rola mediów jest nie do przecenienia w tym względzie.

Zapytany, co powinno cechować dobrego dziennikarza, biskup powiedział, że powinien on przede wszystkim odznaczać się wielką kulturą osobistą oraz poczuciem odpowiedzialności za prawdę.

Według bpa Libery, rasowy dziennikarz powinien pozwolić, by jego rozmówca, do którego kieruje pytania, miał pełną możliwość i swobodę wypowiedzenia się. Czasami z przykrością obserwuję programy, w których prowadzący bardzo często w pół zdania przerywa swemu gościowi. Jestem zdegustowany taką formą prowadzenia rozmowy, gdyż konkretny rozmówca jest gościem danego dziennikarza. I skoro już się zaprasza kogoś do studia czy wywiadu, to elementarnym wymogiem jest pozwolić mu na pełne wypowiedzenie się, uszanowanie jego poglądów, stanowiska. Potem oczywiście można polemizować, ale najpierw należy dać temu człowiekowi możliwość zaprezentowania jego opinii - podkreślił biskup Libera.

Sekretarz Episkopatu oczekuje też od dziennikarzy kompetencji w materii, w jakiej się poruszają. Osobiście doświadczam, i nie tylko ja, że nieraz w rozmowie z dziennikarzami uwidacznia się to, że nie znają oni elementarnych pojęć czy zasad w poruszanych kwestiach. Tymczasem przygotowanie się do rozmowy - zaznaczył bp Libera - ułatwia ją, i dzięki temu można uniknąć potencjalnych nieporozumień, powstających w wyniku nieznajomości danej materii.

Ważnym aspektem zawodu dziennikarskiego jest przekazywanie pełnej prawdy, a nie pół prawdy czy ćwierć prawdy - podkreślił biskup. Poza tym szanujący się dziennikarz nie powinien sobie pozwolić na to, żeby tą prawdą manipulować, bo jest jak gdyby strażnikiem prawdy.

Z okazji patronalnego święta dziennikarzy, biskup Libera złożył wyrazy uznania wszystkim dziennikarzom, pracującym zarówno w największych mediach i rozgłośniach, jak też prasie regionalnej - za ich codzienną, szarą, nieraz niewidzialną do końca i nieuchwytną służbę na rzecz prawdy.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)