Ochroniarze w tramwajach
Pracownicy firmy ochroniarskiej będą interweniować w przypadkach zagrożenia bezpieczeństwa pasażerów łódzkich tramwajów i autobusów. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne w Łodzi podpisało z jedną z agencji ochrony umowę w tej sprawie.
06.10.2006 | aktual.: 06.10.2006 16:11
To kolejne, po wprowadzeniu monitoringu, działanie mające zwiększyć bezpieczeństwo pasażerów komunikacji miejskiej w Łodzi - powiedział Bogumił Makowski z łódzkiego MPK. Umowa będzie obowiązywać od 9 października.
"Ochroniarze" mają interweniować w przypadkach np. kradzieży, bójki czy aktów wandalizmu. MPK nie chce ujawniać sposobu ich działania. Wiadomo jednak, że o sytuacjach zagrożenia bezpieczeństwa pasażerów informować będzie motorniczy lub kierowca autobusu dzięki zainstalowanemu w pojazdach systemowi łączności.
Pracownicy ochrony będą starali się, aby bandyci i wandale podróżujący środkami komunikacji miejskiej zostali szybko ujęci i przekazani policji - zapewnił Makowski.
Umowa przewiduje całodobową "ochronę" pasażerów. Z interwencji wykluczone zostały jednak zajścia związane z kontrolą biletów wykonywaną przez pracowników innych firm niż MPK oraz w czasie rozgrywek sportowych.
Od lipca tego roku w 56 autobusach i czterech tramwajach łódzkiego MPK działa systemu monitoringu, który rejestruje to, co dzieje się w pojazdach. W zależności od długości pojazdu znajduje się w nim od trzech do ośmiu kamer. Zarejestrowany przez nie obraz przechowywany jest przez tydzień.
Nagrania przyczyniły się już do ujęcia złodzieja, a także zorganizowanej grupy przestępczej- podkreślił Makowski.
Według szacunków miejskiego przewoźnika, jego starty w wyniku zniszczeń dokonywanych przez wandali sięgają rocznie ok. miliona złotych.