Trwa ładowanie...
29-10-2012 15:55

OBWE skrytykowała wybory parlamentarne na Ukrainie

Podczas niedzielnych wyborów parlamentarnych na Ukrainie nie zostały zapewnione równe szanse, przede wszystkim z powodu nadużywania administracji państwowej - oceniła misja obserwacyjna Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE).

OBWE skrytykowała wybory parlamentarne na UkrainieŹródło: PAP/EPA, fot: SERGEY DOLZHENKO
d1ctqqn
d1ctqqn

- Wybory charakteryzowały się brakiem zapewnienia równych szans, co było spowodowane przede wszystkim nadużywaniem administracji państwowej, brakiem przejrzystości kampanii wyborczej i finansowania partii oraz brakiem zrównoważonej informacji w mediach - oświadczyła OBWE.

Organizacja dodała, że "pewne aspekty okresu przedwyborczego stanowiły krok wstecz w porównaniu z poprzednimi wyborami". Wybory prezydenckie w 2010 roku, wygrane przez obecnego szefa państwa Wiktora Janukowycza, państwa zachodnie uznały za uczciwe.

Obserwatorzy OBWE oświadczyli, że negatywnie odbił się na wyborach fakt, iż nie mogła w nich wziąć udziału była premier Julia Tymoszenko. Odbywa ona obecnie karę więzienia za nadużycia przy zawieraniu przez jej rząd umów gazowych z Rosją.

- Ze względu na nadużycia władzy i nadmierną rolę pieniędzy w tych wyborach wydaje się, że nastąpił regres w procesie demokracji na Ukrainie - oświadczyła wiceprzewodnicząca Zgromadzenia Parlamentarnego OBWE Walburga Habsburg Douglas, która stała na czele krótkoterminowej misji obserwacyjnej OBWE.

d1ctqqn

Szefowa misji długoterminowej Audrey Glover oceniła, że "brak należytej reakcji ze strony władz na różne naruszenia wyborcze przyczynił się do klimatu bezkarności".

OBWE oceniła, że głosowanie w dniu wyborów przebiegło spokojnie. - Choć głosowanie i liczenie głosów obserwatorzy w większości ocenili pozytywnie, to proces ustalania wyników głosowania oceniony został negatywnie z powodu braku przejrzystości - oświadczyła organizacja. - To rzuciło cień na wybory i na proces demokracji, w którym do ostatniego czasu Ukraina czyniła postępy - dodała Glover.

- Ukraińcy zasługiwali w tych wyborach na coś lepszego. Oligarchizacja całego procesu sprawiła, że wyborcy stracili wpływ na wybory, a także zaufanie do nich. Niestety, wielki potencjał demokratyczny społeczeństwa ukraińskiego nie został urzeczywistniony w głosowaniu - oświadczył szef delegacji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy (PACE) Andreas Gross.

Po przeliczeniu przez Centralną Komisję Wyborczą 65,2 proc. głosów oddanych na listy partyjne rządząca Partia Regionów, z której wywodzi się Janukowycz, uzyskuje 33,86 proc. głosów. Opozycyjna Batkiwszczyna (Ojczyzna) Tymoszenko ma 22,74 proc. głosów. Na trzecim miejscu jest Komunistyczna Partia Ukrainy (KPU), którą poparło 14,6 proc. wyborców. Na partię UDAR (Cios) boksera Witalija Kliczki głosowało 13,07 proc., a na nacjonalistyczną Swobodę - 8,81 proc. - wynika z danych CKW.

d1ctqqn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ctqqn
Więcej tematów