PolskaOburzeni zachowaniem Białorusi

Oburzeni zachowaniem Białorusi

Polskie MSZ "z najwyższym oburzeniem" przyjęło decyzję władz Białorusi o uznaniu za nielegalny Zjazdu Związku Polaków na Białorusi, w wyniku którego nastąpiły zmiany we władzach Związku - napisał rzecznik MSZ Aleksander Chećko w komunikacie.

12.05.2005 | aktual.: 18.05.2005 11:59

Żądamy pilnego uchylenia decyzji o uznaniu Zjazdu za nielegalny i przywrócenia reprezentacji Związku demokratycznie na nim wyłonionej - dodał rzecznik.

Ministerstwo Sprawiedliwości Białorusi uznało, że przeprowadzony w marcu tego roku szósty Zjazd Związku Polaków na Białorusi (ZPB) był nieprawomocny. Swoje pełnomocnictwa zachowują stare władze związku. Rada Naczelna związku wyłoniona na piątym zjeździe ZPB musi w ciągu dwóch tygodni przygotować nowy zjazd. Przyczyną tej decyzji były skargi kierowane do Ministerstwa przez niektórych delegatów, niezadowolonych ze sposobu jego przeprowadzenia.

Polska nie ingeruje w wewnętrzne sprawy Białorusi. Nie możemy jednak biernie przyjmować do wiadomości działania, które gwałcą powszechnie przyjęte i szanowane standardy międzynarodowe dotyczące praw mniejszości narodowych oraz polsko-białoruskie uzgodnienia traktatowe w tej dziedzinie - napisał rzecznik polskiego MSZ. Dodał, że "Białoruś przyjęła w tym względzie szereg zobowiązań międzynarodowych, których respektowanie jest jej obowiązkiem".

Zaznaczył też, że jeszcze przed Zjazdem "białoruskie organy bezpieczeństwa podjęły wobec części działaczy Związku niedopuszczalne działania, mające na celu zastraszenie przeciwników aprobowanego przez te organy prezesa Związku i uniemożliwienie im udziału w zjeździe, włączając w to wielogodzinne przesłuchania i kontrole, a także użycie gróźb". "Jeszcze silniejszym represjom - napisał rzecznik - zostały poddane nowo wybrane na Zjeździe władze ZPB, a szczególnie prezes Anżelika Borys".

Zdaniem Chećki, decyzja o uznaniu Zjazdu za nielegalny to "niedopuszczalne ingerowanie w działalność niezależnego pozarządowego stowarzyszenia, które zrzesza obywateli Białorusi reprezentujących mniejszość polską". "Obserwatorzy Zjazdu, jednoznacznie stwierdzają, że przebiegał on z zachowaniem procedur demokratycznych" - dodał.

MSZ stanowczo domaga się pilnego uchylenia decyzji o uznaniu Zjazdu za nielegalny. Wyraża też solidarność z reprezentacją wybraną podczas zjazdu oraz całą polską mniejszością na Białorusi, potwierdzając jej zagwarantowane Traktatem polsko-białoruskim "prawo, indywidualnie lub wespół z innymi członkami swojej grupy, do swobodnego zachowania, rozwijania i wyrażania swojej tożsamości etnicznej, kulturowej, językowej i religijnej, bez jakiejkolwiek dyskryminacji i w warunkach pełnej równości wobec prawa".

"Osoby, które łamią te zobowiązania, muszą liczyć się ze stosownymi konsekwencjami wynikającymi z takiego postępowania" - dodał rzecznik MSZ.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)