Obrońcy rodziców zabitego dziecka wystąpili o uniewinnienie
Obrońca Grzegorza M. oskarżonego m.in. o zgwałcenie i zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem swojego 4-miesięcznego dziecka wystąpił o uniewinnienie go od najcięższych zarzutów. Proces toczy się przed Sądem Okręgowym w Szczecinie.
Zdaniem mecenasa Wacława Huryna, podczas postępowania sądowego nie przedstawiono dowodów, które pozwoliłyby skazać za to Grzegorza M. Huryn podkreślił, że nie jest jasne, które z rodziców zadało dziecku śmiertelne obrażenia. Wnioskował o zmianę kwalifikacji czynu z zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem na nieumyślne spowodowanie obrażeń ciała.
Uniewinnienia domaga się także obrońca matki dziecka Elżbiety P. oskarżonej o znęcanie się nad małym Aleksem i nieudzielanie mu pomocy w sytuacji zagrażającej jego życiu. Zdaniem adwokat Anny Stach, oskarżona była jedynie nieczułą matką, lecz brak czułości nie jest jeszcze znęcaniem się. Dodała, że oskarżona nie była świadoma zagrożenia życia dziecka.
Wcześniej prokurator Małgorzata Mach zażądała dla Grzegorza M. kary dożywocia, a dla Elżbiety P. łącznej kary 3,5 roku więzienia.
Sąd ma wydać wyrok w tej sprawie o godzinie 14.
Do tragedii doszło w lutym 2004 roku. Jak ustalono w śledztwie, ojciec wielokrotnie bił niemowlę po całym ciele, złamał mu kości czaszki i żebra, spowodował stłuczenie mózgu. Te obrażenia przyczyniły się do śmierci dziecka. Na podstawie badań krwi ustalono, że w dniu zabójstwa obydwoje rodzice byli pod wpływem amfetaminy.