Obniżyć akcyzę na paliwa
Polska Izba Paliw Płynnych zwróciła się z wnioskiem do ministra finansów o znaczną obniżkę akcyzy na paliwa. Maciej Powroźnik z tej organizacji ostrzegł, że utrzymujące się wysokie ceny paliw mogą hamować rozwój całej gospodarki.
Według Powroźnika, obniżek akcyzy nie zastąpi w dłuższej perspektywie uwolnienie zapasów paliwowych, co zapowiedział koncern naftowy Orlen. Maciej Powroźnik apeluje do resortu finansów, by nie wahało się z obniżką akcyzy, gdyż póki co nie widać żadnych znaków mogących wskazywać na rychłą stabilizację sytuacji na rynkach międzynarodowych. Dodał, że liczy na szybki efekt apelu, gdyż większość klientów stacji benzynowych tankuje już tylko "na pół baku".
Według doradcy ministra finansów Jarosława Nenemana, resort być może podejmie tę decyzję w połowie tygodnia. Zwrócił jednocześnie uwagę, że obniżka akcyzy na paliwo oznacza niższe dochody do budżetu. Ministerstwo liczy jednak, że obniżka nie będzie potrzebna w razie poprawy sytuacji na międzynarodowych rynkach paliwowych.
W reakcji na rekordowe ceny paliw, Polski Koncern Naftowy Orlen zapowiedział, że jeszcze w poniedziałek uruchomi część rezerw paliw.
Ceny ropy na rynkach światowych osiągają poziomy nienotowane od lat - co można wiązać z zamachami terrorystycznymi na Bliskim Wschodzie, z niskim poziomem zapasów paliw na amerykańskich rynkach i zwiększonym popytem w Europie. W Polsce najwięcej kosztuje litr benzyny Europlus 98 - na niektórych stacjach trzeba płacić za nią nawet cztery złote 11 groszy.