Oblał się benzyną i podpalił, bo córka nie kupiła mu wódki
59-latek z Dworów w woj. małopolskim w akcie desperacji oblał się benzyną, a następnie podpalił - podaje "Polska - Gazeta Krakowska" Mężczyzna zrobił to, bo córka nie chciała mu kupić wódki.
13.08.2010 | aktual.: 13.08.2010 18:06
Jak czytamy w "Polsce - Gazecie Krakowskiej", Władysław N. zszedł do piwnicy i zamknął się. Chwycił za kanister wypełniony po brzegi benzyną. Oblał się paliwem od góry do dołu, a potem zapalił zapałkę.
Jego przeraźliwe krzyki zaalarmowały córkę, ale sama nie potrafiła dostać się do piwnicy. Pomógł jej dopiero sąsiad. Płonącego mężczyznę natychmiast oblano wodą. 59-latek jeszcze o własnych siłach wyszedł na zewnątrz.
Trafił do szpitala w Oświęcimiu. Lekarze uznali jednak, że jego stan jest bardzo poważny. Pacjent został przetransportowany do oparzeniówki w Siemianowicach Śląskich.
Jak wynika z ostatnich informacji stan 59-latka się pogorszył. Lekarze stwierdzili, że ma poparzone 90% ciała, w tym drogi oddechowe. Wprowadzono go w śpiączkę farmakologiczną, aby uśmierzyć ból.