Obecność Leppera w rządzie wpłynie na politykę zagraniczną Polski
Socjolog Andrzej Rychard uważa, że obecność Andrzeja Leppera w rządzie wpłynie na polską politykę zagraniczną. Gość Salonu Politycznego Trójki zauważa, że nie sposób budować pozycji Polski w świecie w oderwaniu od spraw polityki wewnętrznej. Zdaniem socjologa, trzeba będzie włożyć dużo pracy, by ten obraz Polski w oczach Europy zmienić.
Andrzej Rychard podkreśla, że po ustąpieniu Stefana Mellera najważniejszą kwestią nie jest to, kto go zastąpi, ale jaki kształt ma przybrać polska dyplomacja. Zdaniem eksperta konieczne jest ustalenie, czym dziś, w dobie naszego członkostwa w Unii Europejskiej, jest polska racja stanu.
Andrzej Rychard skrytykował ostry ton ministra obrony Radka Sikorskiego w sprawie budowy niemiecko-rosyjskiego gazociągu po dnie Bałtyku. Minister Sikorski nazwał ideę budowy gazociągu omijącego Polskę współczesnym paktem Ribbentrop-Mołotow. Według socjologa to nie jest właściwy sposób załatwiania tego typu konfliktowych spraw.