Świat"Obecnie podpisywanie Traktatu jest bezprzedmiotowe"

"Obecnie podpisywanie Traktatu jest bezprzedmiotowe"

Prezydent Lech Kaczyński w wywiadzie dla "Dziennika" uznał za bezprzedmiotowe, w obecnej sytuacji, podpisywanie Traktatu Lizbońskiego. Prezydent dodał, że mimo odrzucenia przez Irlandię tego dokumentu Unia Europejska będzie nadal funkcjonować.

"Obecnie podpisywanie Traktatu jest bezprzedmiotowe"
Źródło zdjęć: © AFP

01.07.2008 | aktual.: 01.07.2008 07:38

O możliwie szybką ratyfikacje apelował do niego między innymi premier Donald Tusk, który przekonywał, że będzie to dobry sygnał dla Unii Europejskiej. Zdaniem prezydenta nie można wywierać na Dublinie presji w związku z odrzuceniem przez tamtejsze społeczeństwo Traktatu. W opinii Kaczyńskiego pozycję w Unii Europejskiej buduje się poprzez dialog, a nie narzucanie słabszym decyzji silniejszych.

Na uwagę, że w Polsce podnoszony jest argument, by traktat szybko podpisać, by dać sygnał Unii, Lech Kaczyński mówi: W Europie nie uprawia się polityki wysyłaniem sygnałów czy znaków tylko za pomocą rozmów, często właśnie telefonicznych. To w tym systemie trzeba istnieć na wielką skalę. A żeby istnieć, trzeba być silnym. Jeżeli nie własną siłą, to siłą porozumień, umów i wpływów. A przy tym być możliwie sympatycznym.

Kaczyński podkreślił również, że niepoważnym jest mówienie, iż skoro Traktat Lizboński przepadł to przepadła również Unia. Unia działała, działa i będzie działać - mówi "Dziennikowi" prezydent i przyznaje, że "nie jest może ona idealna, ale struktura o tym stopniu skomplikowania nie może być idealna".

Według "Dziennika", prezydent daje do zrozumienia, że jest skłonny podpisać traktat dopiero wówczas, gdy zmieni się stanowisko Irlandii. Ale musi to być decyzja suwerenna, a nie podjęta pod naciskiem innych członków UE. Jeżeli zasada jednomyślności raz zostanie złamana, to już jej nie będzie nigdy - mówi. Dodaje, że Polska jest "za słaba, by móc przyjąć tego rodzaju rozwiązania".

Prezydent odniósł się także do sprawy tarczy antyrakietowej. Zdaniem Kaczyńskiego instalacja ta jest dla Polski sprawą kluczową. Jak tłumaczy, chodzi o to by Amerykanie byli bardziej zainteresowani bezpieczeństwem naszego kraju.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)