Według wnioskodawców, obowiązująca od 8 lat ordynacja wyborcza jest sprzeczna z normą konstytucyjną, która mówi o tym, że wybory mają być proporcjonalne.
Sprawia to przepis ordynacji o zróżnicowaniu wysokości progów wyborczych na listach okręgowych i krajowej - stwierdził pos. Ludwik Dorn. Według niego, niekonstytucyjne są też rozwiązania dotyczące wyboru parlamentarzystów w okręgach o różnej liczbie mandatów. Wnioskodawcy uważają, że regulacje te powodują, iż głosy obywatelskie mają różną wagę. Obawiają się, by tegoroczne wybory nie odbyły się według ordynacji sprzecznej z Konstytucją. (mon)